W spotkaniu dwóch ekip z bilansem 2-1 lepsze okazało się Astralis. Duńczycy po dogrywce pokonali Fnatic, znacznie przybliżając się do awansu do ćwierćfinału zawodów Intel Extreme Masters Katowice 2017.

  • Astralis 19:17 Fnatic – Inferno

Mimo reworku, Inferno nadal pozostaje mapą mocno stronniczą na korzyść CT. Tym większe znaczenie ma fakt, że pierwszą połowę swojego starcia z Astralis Fnatic nieoczekiwanie wygrało 8:7. Szwedzi od samego początku weszli dobrze w to spotkanie, ugrywając pistoletówkę i następujące po niej rundy. To wymusiło na ich duńskich rywalach większą mobilizację, której jednak nie starczyło im, by odrobić straty – jedynie je zminimalizowali.

Po zmianie stron Astralis wpisało na swoje konto drugą pistoletówką, jednocześnie doprowadzając do remisu. Ale co z tego, skoro Fnatic ani myślało się zatrzymać i nadal ostro parło przed siebie. Dopiero gdy Szwedzi zdobyli jedenaste oczko, wytracili impet, co podopieczni Danny'ego "zonica" Sørensena skrzętnie wykorzystali. Końcówka to już nerwowe pojedynki, gdy jasne stało się, że losy wygranej ważyć się będą do ostatniej chwili. I tak rzeczywiście było, bo ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 15:15, przez co potrzebna była dogrywka.

Tam zdecydowanie lepiej prezentowało się Astralis, które bardzo szybko ugrało trzy rundy i było o krok od wygranej. Fnatic nieco jeszcze odsunęło ten wyrok w czasie, ale on w końcu zapadł – Duńczycy zwyciężyli 19:17.

W ostatniej serii spotkań Immortals zagra z Fnatic, FaZe podejmie Astralis, a OpTic zmierzy się z NiP-em. Rywalizację w ramach turnieju CS:GO na Intel Extreme Masters World Championship Katowice 2017 będziecie mogli śledzić między innymi w Player.pl. Partnerem polskiego studia z IEM Katowice 2017 jest PLAY.