Poznaliśmy pierwszą formację, dla której przygoda na HGC Western Clash dobiegła końca. Szansę na mistrzostwo stracili reprezentanci Australii i Nowej Zelandii - Nomia. Przed kilkoma minutami zespół ten uległ Team 8.

Team 8 2:1 Nomia
Mapy: Pole Bitewne Wieczności - Piekielne Kapliczki - Placówka na Braxis

Przez większość pierwszego spotkania Team 8 utrzymywał znaczną przewagę, jednak wszystko wyrównało się po pokonaniu trzech zawodników i zdobyciu Nieśmiertelnego przez Nomię w 19. minucie. To zagwarantowało nam wiele emocji w ostatnich minutach potyczki. Ostatecznie po półgodzinnej grze na Polach Bitewnych Wieczności po zwycięstwo sięgnęli gracze Nomii.

Starcie na Piekielnych Kapliczkach również było niesamowicie wyrównane. Do dwudziestej minuty stan doświadczenia był na niemalże takim samym poziomie. W 24. minucie Amerykanie korzystając z uprzednio zniszczonej twierdzy ruszyli szybko dolną aleją i wyrównali stan serii.

Trzecie, ostatnie spotkanie rozegrało się na Placówce na Braxis. Tutaj pokaz umiejętności dali gracze Team 8. Już ze szturmem pierwszej fali zergów zdołali odsłonić bazę oponentów od górnej strony mapy. W czternastej minucie oprócz zergów na bazę Nomii nacierał również boss. Przeciwko takiej sile ognia Australijczycy nie byli w stanie wiele poradzić.

Przed nami kolejne starcie w drabince przegranych. O utrzymanie w HGC Western Clash powalczą Infamous oraz Gale Force eSports. Transmisja z tego spotkania odbędzie się pod tym adresem. W naszej relacji tekstowej znajdziecie więcej informacji na temat turnieju HotS odbywającego się obecnie w Katowicach.