Nieczęsto zdarza się, by jakiś polski zespół poza Virtus.pro czy też Teamem Kinguin miał okazję pokazać się na arenie międzynarodowej. A tymczasem taką szansę otrzymały PRIDE oraz Venatores, które powalczą o awans na Copenhagen Games 2017.

Ekipa Adama "destru" Gila ma za sobą obfitujące w wydarzenia miesiące. Tylko od początku roku skład Venatores opuściło trzech zawodników - Sebastian "NEEX" Trela, Maciek "Luz" Bugaj oraz Wiktor "mynio" Kruk. Cała trójka postanowiła kontynuować swoje kariery gdzie indziej, wymuszając na dotychczasowym pracodawcy poważne zmiany. Najwyraźniej jednak obyło się bez widocznej straty jakościowej. Kilkanaście dni temu drużyna zapewniła sobie awans od fazy grupowej ESL Mistrzostw Polski, teraz zaś spróbuje dokonać podobnego wyczynu w Kopenhadze.

Również PRIDE wraz z początkiem roku przewietrzyło kadrę swojego zespołu. Pożegnano Kamila "kamila" Kamińskiego oraz Karola "repo" Cybulskiego, zaś w ich miejsce przybyli Jacek "MINISE" Jeziak i wspomniany wcześniej Luz. Odświeżonej drużynie udało się co prawda sięgnąć po Puchar Polski Cybersport, ale potem bezkustecznie starała się ona o awans do ligi ECS oraz StarLadder i-League StarSeries.

Przed Polakami stoi jednak nie lada zadanie, bo w kwalifikacjach wystartują też m.in. ALTERNATE aTTaX, BIG czy też Tricked Esports. Początek turnieju eliminacyjnego zaplanowano na czwartek 13 kwietnia.