Gracze Team Kinguin nie zagrają na kwietniowym DreamHack Open Austin. Pomimo obiecującego początku polscy zawodnicy musieli uznać wyższość Vega Squadron. Pojedynek z rosyjskim zespołem zakończył się wynikiem 1:2.

  • Team Kinguin 1:2 Vega Squadron - Inferno 16:12, Overpass 13:16, Cache 10:16

Polsko-rosyjskie starcie lepiej rozpoczęło się dla graczy Kinguin, którzy okazali się lepsi w rundzie pistoletowej. Przewaga naszych rodaków mogła być jeszcze większa, jednak już w trzeciej odsłonie pojedynku doczekaliśmy się odpowiedzi choppera i spółki. Wpadka w takim momencie mogła martwić, ale podopieczni Loorda bardzo szybko ustabilizowali sytuację. Ataki Rosjan w kolejnych rundach zakończyły się fiaskiem, przez co prowadzenie Team Kinguin urosło do stanu 8:1. Terroryści przebudzili się dopiero w końcówce pierwszej części spotkania i ostatecznie zdołali zdobyć do przerwy pięć rund.

Gracze Vega Squadron zmniejszyli różnicę do jednego punktu już na samym początku drugiej odsłony meczu. Polscy zawodnicy mieli wyraźny problem z odnalezieniem sposobu na defensywę swoich rywali. Do przełamania doszło przy stanie 10:9, jednak już chwilę później po raz kolejny rundę wygrali Rosjanie. To, co nie wychodziło ekipie SZPERO na początku drugiej połowy, zaczęło wychodzić w końcówce. Gra po stronie terrorystów nareszcie zaczęła wyglądać tak jak należy i z każdą kolejną odsłoną spotkania Polacy zbliżali się do upragnionego zwycięstwa. Koniec końców Inferno zakończyło się wynikiem 16:12.

Druga mapa meczu, Overpass była wyborem reprezentantów Vega Squadron. Rosjanie rozpoczęli bardzo pewnie, szybko wychodząc na spore prowadzenie. Gra polskiej formacji w defensywie pozostawiała wiele do życzenia. Terroryści kontrolowali przebieg meczu i stopniowo powiększali swoją przewagę - w końcu na tablicy wyników było 8:3. Polacy przebudzili się dopiero w końcówce - pierwsza połowa ostatecznie zakończyła się wynikiem 9:6 na korzyść formacji z Rosji.

Reprezentanci polskiej organizacji wyrównali stan spotkania tuż po zmianie stron. Ich radość nie trwała jednak zbyt długo - w kolejnych rundach głos zabrali gracze Vega Squadron i po raz kolejny wysunęli się na prowadzenie. Nasi rodacy nie zamierzali składać broni. Wkrótce udało im się doprowadzić do remisu i na tablicy pojawił się wynik 13:13. Po bardzo zaciętej walce w końcówce lepsi okazali się jednak hutji i jego koledzy. Vega Squadron wygrał na Overpassie 16:13.

Decydującą mapą półfinału był Cache. Pistoletówka oraz kolejne dwie rundy padły łupem grającego po stronie antyterrorystów Kinguin, jednak później inicjatywę przejęli ich oponenci. Prosty, aczkolwiek skuteczny styl gry zawodników Vega Squadron bardzo szybko pozwolił im na zdobycie przewagi. Rosjanie zainkasowali sześć punktów z rzędu zanim doczekaliśmy się odpowiedzi naszych rodaków. Terroryści dominowali aż do samego końca pierwszej połowy - ta zakończyła się rezultatem 10:5.

Rosjanie przybliżyli się do końcowego triumfu wygrywając pierwsze trzy rundy po przerwie, jednak Kinguin nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Ekipa prowadzona przez Mariusza "Loorda" Cybulskiego wreszcie wybudziła się z letargu i dorzuciła na swoje konto pięć kolejnych punktów. To jednak zdało się na niewiele - Kinguin przegrało 10:16.

W finale zamkniętych kwalifikacji do DreamHack Open Austin Vega Squadron zagra z HellRaisers. Transmisja z tego pojedynku dostępna będzie na kanale ESL.TV Polska.