Nieudany występ Virtus.pro podczas StarLadder i-League StarSeries zakończył się porażką z Fnatic, co oznacza, że Polaków nie zobaczymy w play-offach kijowskich zawodów.

  • Virtus.pro 2:16 Fnatic - Inferno

Słaba passa Virtus.pro podczas turnieju w Kijowie kontynuowana była od samego początku meczu przeciwko Fnatic. Polacy grający w CT nie byli w stanie skutecznie bronić ataków rywali, przez co z minutę na minutę przewaga szwedzkich zawodników była coraz większa. Nawet niektóre przebłyski w indywidualnych akcjach podopiecznych Jakuba "kubena" Gurczyńskiego nie skutkowały ostatecznie wygranymi rundami. Po pierwszej połowie Polacy przegrywali 2:13, co nie wróżyło niczego dobrego. W drugiej części spotkania VP nie zdobyło już ani jednej rundy, przegrywając 2:16.

Dla przypomnienia - Virtus.pro swój udział w finałach StarLadder i-League StarSeries rozpoczęło od wygranej 16:4 przeciwko MVP, ale później nie zaprezentowało się za dobrze - najpierw uległo SK Gaming 2:16, później NiP-owi 5:16, a na zakończenie swojej przygody z tymi zawodami przegrało z Fnatic. Tym samym Szwedzi pozostają w walce o play-offy, a NEO i jego koledzy wracają do domów.

Najważniejsze informacje o zawodach w Kijowie znajdziecie w naszej relacji.