Misfits sprawiło kolejną niespodziankę DreamHack ASTRO Open Tours 2017! Północnoamerykańska ekipa wyeliminowała z francuskich zawodów jednego z faworytów - Natus Vincere.

  • Natus Vincere 1:2 Misfits - Cobblestone 16:7, Train 9:16, Mirage 4:16

Decydujący mecz grupy A zaczął się od Cobblestone'a, na którym Na`Vi jako pierwsze grało w CT, Dla wschodnioeuropejskiej ekipy obrona przed atakami Misfits nie była niczym trudnym, co na półmetku dało jej wynik 11:4. Natus Vincere, mimo niewielkich problemów, przewagę utrzymało do samego końca pojedynku i zwyciężyło 16:7.

Na Trainie formacja s1mple'a niczym nie przypominała siebie z pierwszej mapy. Najlepiej świadczy o tym fakt, że w pierwszej części meczu Na`Vi ugrało zaledwie jedną rundę. Ekipa z Ameryki Północnej nie pozwoliła sobie wytrącić z rąk tego zwycięstwa i kilka minut później triumfowała rezultatem 16:9.

Równie słabo Na`Vi zagrało na decydującej mapie, Mirage'u. Ataki Misfits sprawiały przeciwnikom mnóstwo problemów i w pierwszej części meczu skutecznie powstrzymali je tylko cztery razy. AmeNEk i spółka i tym razem nie zmarnowali okazji do sprawienia niespodzianki. Bez skrupułów wykończyli przeciwnika i awansowali do półfinału DreamHacka.

Już za kilkanaście minut rozpocznie się decydujący mecz grupy B, w którym G2 Esports zmierzy się z Tricked. Spotkanie z polskim komentarzem obejrzeć będzie można za pośrednictwem ESL.TV Polska. Partnerem transmisji jest firma Play. Po więcej informacji odnośnie samej imprezy zapraszamy do naszej relacji.