Dwóch Polaków zapewniło sobie korzystne rozstawienie w nadchodzących mistrzostwach WCS Jönköping. Mikołaj "Elazer" Ogonowski i Artur "Nerchio" Bloch znaleźli się w najlepszej czwórce europejskich, internetowych kwalifikacji. Awansowali także dwaj inni Zergowie: Namshar i Serral. W turnieju jednak nie poradzili sobie pozostali Polacy. Piotr "souL" Walukiewicz i Grzegorz "MaNa" Komincz odpadli kolejno w pierwszej i drugiej rundzie Losers Bracket.

W kwalifikacjach początkowo najlepiej poradził sobie Nerchio. Po dwóch gładkich zwycięstwach z DnS-em i HeRoMaRinE musiał jednak uznać minimalną wyższość Namshara. W tym samym czasie Elazer spadł do Losers Bracket niespodziewanie przegrywając z Lambo. W dolnej części drabinki jednak poszedł jak burza gładko wygrywając trzy ZvZ z rzędu. Drugiego dnia kwalifikacji zarówno Elazer, jak i Nerchio, wygrali 3:2 w swoich meczach czwartej rundy LB. Zawodnik Red Bulla pokonał Harstema, a pozostający wciąż wolnym strzelcem Elazer wygrał z najlepszym Protossem Europy, ShoWTimE. Choć Polacy zagwarantowali sobie wtedy awans do WCS Jönköping, to musieli następnie stoczyć bratobójczy pojedynek. Tym razem lepszy okazał się młodszy Zerg. Następnie Elazer zdołał pokonać Namshara, ale ostatecznie uległ Serralowi, który tym razem stanął na najwyższym stopniu podium.

Elazer zdobywając drugie miejsce w kwalifikacjach otrzymał nagrodę w wysokości 1200 dolarów oraz 140 punktów WCS. Nerchio natomiast otrzymał 800 dolarów i 90 punktów. Obaj reprezentanci Polski zapewnili sobie też miejsce w trzeciej fazie grupowej WCS Jönköping, a także pokrycie wszelkich kosztów podróży i zakwaterowania podczas mistrzostw.