Dołączenie Oleksandra "s1mple'a" Kostylieva do Natus Vincere miało przyczynić się do osiągania przez wschodnioeuropejską formację jeszcze lepszych rezultatów. Paradoksalnie zespół radzi sobie jednak gorzej niż wcześniej, a jego jedynym triumfem z utalentowanym Ukraińcem w składzie jest ten odniesiony w październiku ubiegłego roku na ESL One New York.

W przyszłym tygodniu startują finały 5. sezonu ESL Pro League, na które Na`Vi zakwalifikowało się rzutem na taśmę, dopiero ostatniego dnia rozgrywek online. Patrząc na ostatnie wyniki ciężko traktować drużynę Ioanna "Edwarda" Sukharieva jako jednego z faworytów, jednak sam trener - Andrey "Andi" prokhorov - uważa, że Na`Vi jest w stanie sięgnąć w Dallas po mistrzowski tytuł i właśnie z takim zamysłem zespół leci do Teksasu.

Nawet w najtrudniejszych momentach mieliśmy taki sam cel: wygrywać. Nie chcę grać pod publiczkę. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie nastawienie i osiąganie wyznaczonych celów w każdej grze, na każdej mapie, na której zagramy. W ten sposób musimy iść naprzód: nie patrząc w tył i nie zgadując – przyznał Andi.

Finały ESL Pro League Season 5 odbędą się 30 maja - 4 czerwca. Natus Vincere trafiło do grupy B, w której o awans do play-offów mierzyć się będzie z North, Teamem Liquid, mousesports, NRG Esports i OpTic Gaming.

Pełną wersję rozmowy z Andim możecie znaleźć tutaj.