Za nami inauguracyjne spotkania ostatniej kolejki pierwszej fazy LCS EU 2017 Summer Split. Wczoraj pierwsze punkty trafiły na konta Teamu Vitality oraz ROCCAT. Ekipa Oskara "Vandera" Bogdana rozprawiła się z beniaminkiem rozgrywek, czyli Mysterious Monkeys. Z kolei Betsy i kompani dość zaskakująco pokonali liderów grupy A - Fnatic.

Team Vitality 2 : 0 Mysterious Monkeys

Pierwsze minuty meczu Djoko będzie chciał jak najszybciej wymazać z pamięci. Francuz dwukrotnie dał się zabić, źle oceniając swoje szanse w walce. Vitality jednak lepiej radziło sobie na mapie, dzięki czemu utrzymywało nieznaczną przewagę w złocie. Djoko zrehabilitował się za słabą grę we wczesnej fazie, wykradając w 24. minucie Barona rozpoczętego przez Mysterious Monkeys. Zaledwie pięć minut później zawodnicy VIT byli już pod Nexusem oponentów.

Akcja w drugim spotkaniu ruszyła dopiero w 14. minucie, kiedy to Vander dał się wyłapać tuż po zdobyciu wieży przez "Małpy". Na szczęście do 20. minuty Vitality zdołało odrobić straty. Gdy dziesięć minut później Nukeduck i kompani zdobyli Barona uprzednio pokonując czterech rywali, zwycięstwo było tylko kwestią czasu. Po trzydziestu pięciu minutach w większości francuski skład zdobył pierwsze punkty w LCS EU.

ROCCAT 2 : 1 Fnatic

Choć już w pierwszym spotkaniu oglądaliśmy wyrównaną walkę między obydwiema drużynami, ROCCAT zaprzepaścił wszystko w 24. minucie. Po wyłapaniu Betsy'ego na midzie śmierć w późniejszej walce poniosło trzech kolejnych graczy niemieckiej organizacji. Chwilę później Fnatic położyło ręce na Baronie, który umocnił ekipę Capsa na prowadzeniu. W 40. minucie Nexus gracze ROCCAT mogli tylko bezradnie patrzeć na eksplozję swojego Nexusa.

Początek drugiego spotkania wskazywał na szybki triumf Fnatic. Z czasem ich przewaga wzrosła do 10 tys. złota. Mimo iż zazwyczaj to wystarczy do zakończenia spotkania, ROCCAT nie powiedział ostatniego słowa. Zdobywając Barona i korzystając z nieobecności dwóch zawodników Hjarnan i trójka kompanów ruszyli środkową aleją i wyrównali stan serii. Szaloną końcówkę z tego spotkania możecie obejrzeć pod tym adresem.

Wybici z rytmu gracze Fnatic mieli sporo problemów w trzecim spotkaniu. Choć lepiej radzili sobie w walce, to ich wieże w ulegały nieustannym zniszczeniom. Nie dość, że ROCCAT miał przewagę w złocie, to w 26. minucie Pridestalker zdołał wykraść Barona swoim rywalom. Gdy siedem minut później powtórzył ten wyczyn, jego ekipa miała zwycięstwo w kieszeni. Chwilę później ROCCAT mógł cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w LCS EU 2017 Summer Split.

Dzisiaj czekają nas kolejne emocje związane z europejskimi rozgrywkami. Na początek Misfits podejmie mistrzów Europy - G2 Esports. Zwycięzca tego spotkania zrówna się z Fnatic pod względem liczby wygranych spotkań. Tuż po tym starciu Splyce zmierzy się z Unicorns of Love. "Jednorożce" są zdecydowanym faworytem tego spotkania, choć Splyce wygląda nieco lepiej niż po pierwszych tygodniach wiosennej rundy.

Mecze LCS EU 2017 Summer Split będziecie mogli obejrzeć pod tym adresem. Więcej informacji na temat europejskich zmagań znajdziecie w naszej relacji tekstowej.