Takiego obrotu spraw mało kto się spodziewał. Podczas wczorajszych spotkań LCS EU 2017 Summer Split oglądaliśmy porażki dwóch drużyn, które podczas rundy wiosennej walczyły w finale. G2 Esports w pierwszym meczu dnia uległo Misfits, a następnie Unicorns of Love musiało uznać wyższość Splyce. Tym samym podopieczni Youngbucka spadli na trzecie miejsce w grupie A, zaś Xerxe i spółka mogą dziś pożegnać się z fotelem lidera, jeżeli pewne zwycięstwo odniesie H2k-Gaming.

Misfits 2 : 1 G2 Esports

Od pierwszych minut spotkania to Misfits było na prowadzeniu. W końcu pokaz swoich umiejętności zaprezentował Maxlore grający Lee Sinem. Lepsze rotacje na mapie i dość pasywna gra w wykonaniu G2 Esports przełożyła się na przewagę brytyjskiej organizacji. W teamfightach IgNar świetnie wyłapywał cele swoim Threshem, zaś Alphari był wzorem frontlinera grając Renektonem. Zwieńczeniem udanego spotkania był quadra kill w wykonaniu PowerOfEvila.

W drugim starciu na Summoner's Rift G2 wyglądało już znacznie lepiej. Podopieczni Youngbucka przelali pierwszą krew i lepiej radzili sobie w early. Misfits natomiast nie było już tak dobre jak w pierwszej potyczce. Z przewagą 5 tys. złota szybko zdobyli Barona w 21. minucie, a zaledwie trzy minuty później wyrównali stan serii.

Decydujące starcie raz jeszcze lepiej rozpoczęło się dla Misfits. Raz jeszcze pokazał się Alphari na swoim Renektonie, który mając przewagę nad swoim oponentem z linii siał postrach wśród graczy G2. W 28. minucie mając niespełna 15 tys. złota więcej Misfits pozyskało Barona. Perkz i kompani zdołali powstrzymać jeden szturm, jednak kilka minut później po świetnym kopniaku w wykonaniu Maxlore'a Misfits zapewniło sobie zwycięstwo nad mistrzami Europy.

Splyce 2 : 1 Unicorns of Love

Choć pierwsze zabójstwa trafiły na konto Xerxe, niespodziewanie to Splyce radziło sobie lepiej w pierwszych walkach drużynowych. Co więcej, to Trashy zdobył pierwszego Barona, kradnąc go z rąk wrogiego junglera. W późniejszej walce utracili jednak jego wzmocnienie i przewaga była raz jeszcze po stronie "Jednorożców". Po walce w 33. minucie gracze UoL ruszyli środkową linią i zapewnili pierwsze zwycięstwo w serii.

Druga potyczka była niesamowicie wyrównana biorąc pod uwagę tylko stan złota. W walkach lepiej radzili sobie podopieczni Gevousa, zaś w podejmowaniu celów na mapie Unicorns of Love nie miało sobie równych. W mid-gamie postrachem była Fiora wybrana przez Wundera, a świetny występ toplanera dał czas do rozwoju Kobbemu i jego Twitchowi. O wszystkim przesądziła wygrana przez Splyce walka w 33. minucie.

Początek decydującego starcia raz jeszcze był wyrównany, jednak z czasem do głosu zaczęli dochodzić gracze Splyce. Zdobywając Barona w 22. minucie wykonali pierwszy krok w kierunku zwycięstwa nad wicemistrzami. Gdy 4 minuty później unicestwili swoich rywali nie tracąc ani jednego zawodnika, zapewnili sobie triumf w meczu.

Dzisiaj czekają nas ostatnie mecze pierwszej fazy letniego splitu LCS EU 2017. Na początek zmierzą się dwie najsłabsze na chwilę obecną drużyny grupy A - ROCCAT oraz Ninjas in Pyjamas. Zaraz potem czeka nas starcie dwóch Polaków walczących w LCS EU. Oskar "Vander" Bogdan, grający w barwach Teamu Vitality podejmie swoją starą formację - H2k-Gaming, w składzie którego występuje Marcin "Jankos" Jankowski. Mecze LCS EU 2017 Summer Split będziecie mogli obejrzeć pod tym adresem, a więcej informacji znajdziecie w naszej relacji tekstowej.