W końcu dotarliśmy do ostatniego dnia finałów 3. sezonu Esports Championship Series! Właśnie dziś w Londynie wyłoniony zostanie mistrz prestiżowych zmagań. Szanse na tytuł mają już wyłącznie Astralis, SK Gaming, FaZe Clan i Cloud9, ale tylko jedna z tych drużyn będzie się dziś cieszyła z triumfu i 250 000 dolarów.

Pierwszy półfinał przyniesie nam potyczkę z udziałem FaZe Clanu i Cloud9. Na faworyta wyrasta oczywiście ekipa ze Starego Kontynentu. Zespół Håvarda "raina" Nygaarda w fazie grupowej uległ zawodnikom SK, ale za to pewnie pokonywał OpTic i G2, co dało mu awans z drugiej lokaty. C9 może się jednak okazać rywalem trudniejszym niż wielu przypuszcza. Amerykańska piątka sprawiła niespodziankę pokonując już będące w słabej formie Fnatic oraz zawsze groźne Astralis. Teraz przyjdzie jednak pora sprawdzić jak Jordan "n0thing" Gilbert i jego kompani radzą sobie w starciach Bo3.

Drugie starcie zapowiada się jeszcze lepiej, bo w szranki staną zawodnicy Astralis oraz SK Gaming. Duńczycy od kilku miesięcy nie wygrali żadnych zawodów, dlatego teraz otwarcie mówią o tym, że celują w pierwsze miejsce. Patrząc jednak na to, w jak dobrej dyspozycji są w ostatnim czasie Brazylijczycy, to czeka ich nie lada wyzwanie. Na finałach ECS udowodniono już, że Astralis nie jest nie do pokonania. Czy SK zrobi to dziś ponownie?

25 czerwca

Półfinały

13:00 Cloud9 vs FaZe Clan
Bo3
16:30 SK Gaming vs Astralis
Bo3

Wielki finał

21:00 TBD vs TBD
Bo3

Transmisja z wszystkich meczów finałów ECS Season 3 dostępna jest tutaj. Z kolei tu, w naszej relacji tekstowej, znajdziecie najważniejsze i najbardziej aktualne informacje o zawodach.