Po ciężkim trzymapowym boju SK Gaming pokonało Astralis, awansując tym samym do wielkiego finału Esports Championship Series Season 3. W decydującym spotkaniu na Brazylijczyków czeka FaZe Clan, który kilka godzin temu ograł Cloud9.

  • SK Gaming 2:1 Astralis – Overpass 12:16, Mirage 16:14, Inferno 16:12

Każda z map tego pojedynku była niesamowicie wyrównana, a o zwycięstwie którejkolwiek ze stron decydowały tak naprawdę detale. Mecz zaczął się od korzystnego dla Astralis Overpassa. Duńska formacja przez cały czas była o krok przed rywalami, dzięki czemu ostatecznie udało się jej wygrać z czteropunktową przewagą. Jeszcze bliższy wynik padł na Mirage'u. Tam z kolei nieznacznie na czoło wysunęło się SK, w końcowym rozrachunku osiągając rezultat 16:14. Losy awansu rozstrzygnąć się miały na Inferno, gdzie przez długi czas zanosiło się, iż po triumf sięgną podopieczni Danny'ego "zonica" Sørensena. Jednakże piorunująca druga połowa w wykonaniu Gabriela "FalleNa" Toledo i jego kolegów sprawiła, iż to właśnie Latynosi zwyciężyli 16:12.

Początek wielkiego finału Esports Championship Series Season 3 miedzy SK za FaZe zaplanowano na godzinę 21:00. Transmisję z tego spotkania z angielskim komentarzem zobaczyć będzie można na oficjalnym kanale FACEIT na YouTube Gaming. Po więcej informacji na temat ECS Season 3 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.