W pierwszym dzisiejszym meczu drużyn z bilansem 1:1 Vega Squadron okazało się lepsze od TyLoo. Rosyjska formacja prowadziła od pierwszych minut tego pojedynku, zaś piorunującą końcówką boleśnie wybiła chińskim rywalom wszelkie marzenia o zwycięstwie.

  • TyLoo 10:16 Vega Squadron – Inferno

Dzięki wygranej pistoletówce gracze Vega bardzo szybko wyszli na trzypunktowe prowadzenie, które zresztą z upływem czasu stale się powiększało. Niemniej w międzyczasie TyLoo wreszcie lekko się przebudziło, co przed przerwą pozwoliło tej ekipie zminimalizować straty do zaledwie jednego punktu. Jednakże biorąc pod uwagę fakt, że Chińczycy grali po stronie CT, rezultat i tak pozostawiał sporo do życzenia.

Ke "Mo" Liu wraz z kolegami rozpoczęli drugą odsłonę starcia od błyskawicznie ugranych trzech rund, dzięki czemu po raz pierwszy wyszli na prowadzenie. Ich radość nie trwała jednak zbyt długo, bo ich przeciwnicy z Europy Wschodniej nie mieli bynajmniej zamiaru biernie przyglądać się, jak ucieka im wygrana. Kolejne osiem oczek wpadło już na konto ukraińsko-rosyjskiego składu i to on ostatecznie wynikiem 16:10 sięgnął po końcowy triumf.

Już za kilkanaście minut kolejny mecz, w którym BIG zmierzy się z Immortals. To oraz pozostałe starcia zobaczyć będzie można na oficjalnym kanale PGL na Twitchu. Po więcej informacji na temat zamkniętych eliminacji do PGL Major 2017 zapraszamy do naszej relacji.