Po wielu tygodniach oczekiwania społeczność Overwatch nareszcie doczekała się wyczekiwanego przez siebie bohatera. Studio Blizzard oficjalnie zaprezentowało Doomfista, legendarną postać uniwersum, która w polskiej wersji językowej nazywać się będzie Pięść Zagłady.

Jednakże wbrew temu czego się spodziewano, czarnoskóry mięśniak nie stanie się nowym tankiem i należeć będzie do grupy bohaterów ataku. Akande Ogundimu, bo tak naprawdę nazywa się ta postać, to jeden z liderów grupy Szpon, czyli głównego przeciwnika organizacji Overwatch. Swoją pozycję zdobył m.in. mordując swojego ówczesnego mentora, ale ostatecznie został zatrzymany przez Winstona, Smugę oraz Genjiego. Niestety po wielu latach udało mu się wydostać z więzienia oraz odzyskać mistyczną rękawicę, będącą źródłem jego ogromnej siły.

Pod kątem złożoności Doomfist ma być jednym z bardziej wymagających bohaterów. Podstawową broni Nigeryjczyka ma stanowić ręczne działko, z którego może wystrzeliwać pociski na krótki dystans. Dodatkowo, dzięki swojej potężnej rękawicy. Ogundimu będzie traktować przeciwników wyrzucających ich w górę ciosem podbródkowym, zaś za pomocą fali sejsmicznej przyciągnie ich do siebie. Następnie może skorzystać z rakietowego ciosu, czyli szarża z ogromną prędkością. Jeśli zaś chodzi o zdolność specjalną, Doomfist wyskakuje wysoko w powietrze, by następnie z w wielką siłą uderzyć w ziemię. Wszyscy gracze znajdujący się w zasięgu ataku otrzymają spore obrażenia.

Co ciekawe, bohater (wraz z kilkoma drobnymi poprawkami) pojawił się już na publicznych serwerach testowych. W najbliższych tygodniach wszyscy chętni będą mogli sprawdzić moc Doomfista i pomóc w balansowaniu jego umiejętności. Dopiero po tym nigeryjski najemnik trafi już do właściwej wersji gry.