Przygoda Virtus.pro z PGL Major Kraków 2017 zakończyła się. Polska formacja na własnym terenie nie podołała Immortals, ulegając brazylijskiej piątce zarówno na Inferno, jak i Mirage'u. O ile jeszcze na pierwszej mapie podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego praktycznie nie istnieli, to już na drugiej postawili rywalom o wiele bardziej wymagające warunki i byli nawet o krok od comebacku. Zobaczmy jak w tym spotkaniu radzili sobie poszczególni zawodnicy.

  • Immortals 2:0 Virtus.pro – Inferno 16:5, Mirage 16:11
Gracz Bilans Z/Ś
LUCAS1 42:25 1,68
HEN1 34:25 1,36
boltz 35:30 1,17
kNg 36:31 1,16
TaZ 34:33 1,03
steel 29:30 0,97
pashaBiceps 31:35 0,89
Snax 30:38 0,79
NEO 24:35 0,69
byali 22:35 0,63

Pełne sprawozdanie z wyżej wspomnianego spotkania można znaleźć pod tym adresem. Po więcej informacji na temat PGL Major Kraków 2017 zapraszamy do naszej relacji.