Szansę na udział w ESL One New York 2017 bezpowrotnie straciło już PRIDE. Poza polską formacją udziału w trwających właśnie eliminacjach nie biorą już również tak znane ekipy, jak FlipSid3 Tactics czy też Renegades. W stawce pozostało jednak kilka innych uznanych drużyn.

W Europie walkę o jedno wolne miejsce kontynuują m.in. Gambit Esports. Niemniej pozbawieni przywództwa Danylo "Zeusa" Teslenki zwycięzcy ostatniego Majora sporo namęczyli się z FlipSid3, nim wreszcie przypieczętowali swój awans. Szyki wschodnioeuropejskiej drużynie pokrzyżować będzie chciało na pewno G2 Esports.

Z kolei na kontynencie północnoamerykańskim przez pewien czas zanosiło się na niespodziankę, gdy odmienione Cloud9 przegrało pierwszą mapę z nieznanym nikomu L4Org. Niemniej koniec końców C9 doprowadziło do szczęśliwego dla siebie zakończenia, czego nie można powiedzieć o Renegades. Ekipa z Antypodów wzmocniona pozyskanym z Fnatic Academy Davidem "Jayzwalkingzem" Kempnerem nie dała rady compLexity Gaming.

Niedzielny harmonogram kwalifikacji wygląda następująco:

20 sierpnia
12:00 G2 Esports vs Team EnVyUs BO3
15:00 Gambit Esports vs BIG BO3
21:00 Cloud9 vs compLexity Gaming BO3
00:00 Rise Nation vs Counter Logic Gaming BO3

Ostatecznie awans na ESL One New York 2017 wywalczy jeden zespół z Europy oraz jeden z Ameryki Północnej. Z kolei same zawody obędą się między 14 a 17 września w Brooklyn's Barclays Center. Ich łączna pula nagród osiągnie kwotę 250 tysięcy dolarów.