Nie tak początek europejskich finałów WESG 2017 w Barcelonie wyobrażali sobie reprezentanci Virtus.pro. W swoim pierwszym meczu podczas hiszpańskiej imprezy zawodnicy z Polski podzielili się punktami z reprezentacją Rosji, już na starcie utrudniając sobie drogę do awansu.

Virtus.pro 15 : 15 Russia

(Europejskie finały WESG 2017)
15 6 Inferno 9 15
9 6

Nic nie zapowiadało aż takich problemów, gdyż w pierwszych minutach to Polacy byli stroną dominującą. Wygrana pistoletówka pozwoliła Virtusom szybko zapewnić sobie trzypunktowe prowadzenie, ale potem nastąpił wreszcie pierwszy full Rosjan. I wszystko się zmieniło. Wyposażeni w lepsze bronie gracze z Europy Wschodniej bez skrupułów przejęli inicjatywę i w następnych rundach dosłownie zdominowali rywali, notując serię siedmiu zdobytych z rzędu punktów. Po tym bombardowaniu zawodnicy VP powoli zaczęli odzyskiwać animusz, dzięki czemu nieco wzbogacili jeszcze swój dorobek, ale i tak starczyło to tylko na zmniejszenie straty do trzech oczek.

Po chwili przerwy Virtusi przeszli do ofensywy i tak tam okazali się lepsi w strzelaniu z pistoletów. To pozwoliło natomiast błyskawicznie nadrobić stracony dystans, a potem także i samemu wysunąć się na czoło. Rosjanie wyraźnie czuli, że wygrana wymyka im się z rąk i robili wszystko, by zatrzymać rozpędzających się Polaków, ale na niewiele to się zdało. Virtus.pro poczuło krew i nie zamierzało zmarnować słabszego momentu gry przeciwników. Niestety dla piątki znad Wisły, Denis "seized" Kostin i spółka jeszcze przed końcem spotkania zdołali się przebudzić, przez co remis, a nawet porażka stały się bardzo realną opcją. I faktycznie doszło do podziału punktów, bo rosyjski miks, mimo gorszego ekwipunku, był w stanie ustalić wynik meczu na 15:15, a o wszystkim przeważyło zachowanie Pawła "byaliego" Bielińskieg, który nie usłyszał, że Georgi "WorldEdit" Yaskin... rozbraja bombę.

Już za kilkanaście minut kolejny mecz Virtus.pro, które tym razem zmierzy się z miksem z Belgii. Anglojęzyczna transmisja z tego, a także i kolejnych spotkań dostępna będzie na oficjalnym kanale WESG na Twitchu. Z kolei staarcia wraz z polskim komentarzem Piotra „izaka” Skowyrskiego oglądać będzie można na jego prywatnym kanale, który znajduje się pod tym adresem. Po więcej informacji na temat europejskich finałów WESG 2017 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.