Poznaliśmy już pierwszego finalistę DreamHack ASTRO Open Winter 2017. Okazało się nim Natus Vincere, które w pierwszym niedzielnym półfinale w dwóch mapach pokonało Team EnVyUs. Dla ekipy z Europy Wschodniej będzie to jednocześnie pierwszy finał od czasu czerwcowego Adrenaline Cyber League 2017.

Team EnVyUs 0 : 2 Natus Vincere

(DreamHack Winter 2017 – półfinał)
11 2 Overpass 13 16
9 3
14 8 Nuke 7 16
6 9
 Inferno 

W pierwszych minutach spotkania można było odnieść wrażenie, że na serwerze znajduje się tylko jeden zespół. Gracze Natus Vincere robili bowiem na Overpassie co chcieli, nie napotykając przy tym żadnego oporu. Nic więc dziwnego, że bardzo szybko wschodnioeuropejska formacja wyszła na ogromne prowadzenie 9:0, które zresztą do przerwy jeszcze wzrosło. Team EnVyUs przystępował do gry po stornie atakującej ze stratą aż jedenastu rund i wyglądało na to, że za chwilę mapa się zakończy. Wtedy jednak francusko-belgijski miks wziął się wreszcie za odrabianie strat i to mimo fatalnej dziś formy Christophe'a "SIXERA" Xia. Piątka znad Sekwany dzielnie walczyła o comeback, nie zważając nawet na fakt, że Na`Vi wpisało na swoje konto piętnaste oczko. Niemniej było to równoznaczne z wyczerpaniem marginesu błędu, więc gdy tylko EnVy przydarzyła się pierwsza wpada, mecz się zakończył, a Danylo "Zeus" Teslenko i spółka zatriumfowali 16:11.

Na Nuke'u nie było już tak jednostronnie. Tam obie formacje szły ze sobą łeb w łeb, zgodnie wymieniając się ciosami. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się skromnym, bo zaledwie jednopunktowym prowadzeniem EnVyUs, co z kolei nie było zbyt korzystne dla Natus Vincere. Po pierwsze to właśnie zawodnicy z Europy Wschodniej wybrali tę mapę, po drugie zaś tak niekorzystny rezultat osiągnęli oni po teoretycznie łatwiejszej stronie. Sytuację pogorszyła jeszcze wygrana przez Francuzów pistoletówka i na dobrą sprawę byłoby już po meczu, gdy nie Oleksandr "s1mple" Kostyliev. Ukraiński snajper kilkukrotnie niemal w pojedynkę eksterminował rywali, nierzadko ratując swoją drużynę i koniec końców doprowadzając do remisu 13:13. Przez długi czas zanosiło się nawet na dogrywkę, ale w ostatnich sekundach szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili reprezentanci Na`Vi, wygrywając 16:14. A kropkę nad i postawił Egor "flamie" Vasilyev, który na rampie ustrzelił świetnego ace'a.

Już za kilkanaście minut drugi mecz półfinałowy, w którym Gambit Esports podejmie mousesports. Polskojęzyczna transmisja z tego, a także i kolejnych spotkań dostępna będzie w ESL.TV Polska. Partnerem transmisji jest Play. Po więcej informacji na temat DreamHack ASTRO Open Winter 2017 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.