Już dziś polska ekipa Team Kinguin zagra w play-offach turnieju DOTA Summit 8. Nasi rodacy zmierzą się w półfinale z dużo bardziej doświadczoną i utytułowaną drużyną Virtus.pro, która do tej pory nie straciła ani jednego punktu. Zespół Rafała "eL lisasHa" Wójcika ma już nagrodę gwarantowaną w wysokości 36 000 dolarów, co już teraz stanowi najlepszy wynik w ich karierze, ale jeśli uda im się pokonać rosyjsko-ukraińskich przeciwników, to nagroda zostanie niemalże podwojona.

Pierwszy półfinał DOTA Summit 8 odbędzie się o godzinie 18:00. To właśnie wtedy Team Kinguin będzie podejmować Virtus.pro. Następnie rozegrany zostanie drugi półfinał z udziałem Fnatic i OG. Na 1:30 czasu polskiego zaplanowano wielki finał, którego zwycięzcy otrzymają nagrodę główną w wysokości 120 000 dolarów. Choć wszystkie cztery drużyny otrzymały już po 30 punktów rankingowych Dota Pro Circuit, to wygrywając jeden otrzymają aż 90 oczek, a tytuł mistrzowski premiowany będzie 150 punktami.

Team Kinguin w fazie grupowej pokonał Evil Geniuses i compLexity Gaming kończąc oba mecze wynikiem 2:1. Rywale Polaków jako jedyni mają na DOTA Summit 8 czyste konto. Zawodnicy Virtus.pro zdeklasowali drużyny Sacred i OG. Ci drudzy w barażach o czwartego slota w play-offach pokonali tych samych przeciwników, z którymi musieli się wcześniej zmierzyć nasi rodacy. Dziś zaś zagrają z Fnatic, którzy awansowali z pierwszego miejsca grupy C pokonując OpTic gaming i LGD Gaming.

Transmisja z DOTA Summit 8 dostępna będzie na anglojęzycznym na kanale Beyond the Summit.