Cześć osób może tego nie pamiętać, ale przed erą PUBG i Fortnite'a próbę podboju esportowego poletka podjął inny tytuł z gatunku battle royale, czyli H1Z1. Producenci stworzyli dedykowaną grze ligę (która zresztą nadal funkcjonuje), pierwsze organizacje nieśmiało zaczęły zakładać swoje dywizje i... na tym się w gruncie rzeczy zakończyło.

Tak naprawdę twór studia Daybreak Game Company nigdy nie osiągnął oczekiwanej popularności, a wraz z nadejściem ery dwóch wspomnianych we wstępie dominatorów został kompletnie zepchnięty na margines. Nic więc dziwnego, że w marcu gra przestała być płatna i przeszła na model free-to-play. Teraz twórcy postanowili pójść o krok dalej i zapowiedzieli wersję przeznaczoną na konsolę PlayStation 4. Co więcej, konsolowe H1Z1 ma nieco różnić się od swojego pecetowego odpowiednika.

Przede wszystkim modyfikacji ma ulec system progresji broni, zmian doczekać się również cały interfejs. Co oczywiste, nie mogło zabraknąć także nowych broni i elementów wyposażenia. Edycja PS4 ma mieć swoją premierę 22 maja i dostępna będzie za darmo. Zainteresowani mogą jednak już teraz zarejestrować się na oficjalnej stronie produkcji, by wziąć udział w zamkniętej becie, która ruszyć ma jeszcze w tym tygodniu.