Fani AGO Esports mogą ze spokojem odetchnąć. W środowy wieczór bezpośredni rywal Polaków w walce o utrzymanie w ESL Pro League, Team LDLC.com, dwukrotnie przegrał z HellRaisers, dzięki czemu do miejsca barażowego nadal traci trzy punkty.

Kirill "ANGE1" Karasov i spółka nie mieli litości dla podopiecznych francuskiej organizacji i na obu rozegranych przez siebie mapach oddali im w sumie tylko trzynaście rund. Tym samym zachowali oni jeszcze szanse na awans na lanowe finały Pro Ligi w Dallas. Na ten moment mogą się oni pochwalić takim samym dorobkiem jak North i jednym oczkiem przewagi nad Heroic. Wobec tego o wszystkim zadecyduje dopiero ostatnia seria spotkań.

Swój feralny los przypieczętowało Fnatic. Szwedzi we wtorek nieoczekiwanie oddali jedną mapę AGO, zaś wczoraj dwukrotnie musieli ustąpić pola rozpędzonemu Natus Vincere. Warto zaznaczyć, że podopieczni Jimmy'ego "Jumpy'ego" Berndtssona nie mają już szans na udział w finałach, na których zabraknie ich po raz pierwszy w historii EPL. Takiego problemu nie ma Astralis, które w środę podzieliło się punktami z Teamem EnVyUs, ale i tak może być pewne awansu.

Komplet środowych wyników prezentuje się następująco:

25 kwietnia
17:00 Astralis 16:3 Team EnVyUs Inferno
18:05 Team EnVyUs 16:14 Astralis Train
19:15 Natus Vincere 25:22 Fnatic Train
20:20 Fnatic 13:16 Natus Vincere Cobblestone
21:30 HellRaisers 16:7 Team LDLC.com Inferno
22:35 Team LDLC.com 6:16 HellRaisers Cache

Już dziś o 20:00 wystartuje ostatnia seria spotkań europejskiej dywizji ESL Pro League Season 7, a podczas niej zobaczymy m.in. pojedynek pomiędzy AGO Esports a Heroic. Wybrane spotkania EPL wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można za pośrednictwem ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej.