Ostatni mecz fazy grupowej ESL Mistrzostw Polski w League of Legends zakończony. Po zwycięstwo w spotkaniu wieńczącym rozgrywki ligowe sięgnęła ProXima Gaming, która pokonała Fake Team. Dzięki tej wygranej Marcin "MBHV" Pawlak i kompani zajęli rzutem na taśmę czwarte miejsce, wykorzystując porażkę Teamu Same Mordeczki z Illuminar Gaming.

ProXima Gaming 2 : 1 Fake Team

Najbardziej aktywnym zawodnikiem w początkowych minutach był właśnie jungler PRX. Częste rotacje MBHV-a zapewniły Ravenowi i Fresskowemu przewagę we wczesnej fazie. Po wtórnym wyłączeniu Bubnika2 z gry pierwsza wieża wpadła na konto ProXimy, która ani myślała na tym zaprzestać. Choć budowlę na bocie jako pierwszy zdobył Fake Team, wieża FT na midzie została zdobyta z pomocą Rift Heralda. W 22. minucie trójka zawodników PRX pokonała Nashora, którego wzmocnienie umocniło Amadesa i spółkę na prowadzeniu. Siedem minut później po walce o drugiego Barona padło czterech zawodników Fake Teamu, a ProXima podczas nieobecności większości rywali przypieczętowała zwycięstwo.

Po zamianie stron oglądaliśmy znacznie bardziej wyrównane spotkanie w początkowej fazie. Z czasem coraz więcej zgarniał Fake Team, a duży wkład w sukces swojej drużyny miał Grk. Morgana w jego rękach raz za razem unieruchamiała rywali, a jego kompani zgarniali kolejne zabójstwa. To pozwoliło FT zdobyć pierwszą linię obrony ProXimy, a przewaga w złocie w 20. minucie wyniosła dwa i pół tysiąca. Szybko zdobyty Baron przez Fake Team pozwolił im zniszczyć pierwszy inhibitor. Choć MBHV przedłużył nadzieję swojego zespołu kradnąc następnego Barona, wkrótce po tym jego zespół stracił dwa inhibitory. W 37. minucie jungler ProXimy ponownie spróbował swych sił w walce smite'ów, lecz tym razem nie udało mu się wykraść fioletowej bestii. Po śmierci jego i Ravena Fake Team skierował się do bazy rywali, gdzie po triple killu Amadesa wyrównał stan serii.

Decydujące starcie choć rozwijało się powoli, z czasem przeobraziło się w pogrom Fake Teamu. Pierwszą krew zdobył Fresskowy, a chwilę później midlaner ProXimy zgarnął dwa kolejne zabójstwa na górnej alei. Nieustanne roamy jego Ryze'a nieustannie powiększały jego sakiewkę, dzięki czemu w środkowej i późnej fazie gry był bestią w teamfightach. Fresskowy zwycięsko wychodził nawet z pojedynków 1v2. Z dużą zasługą jego Maga Run pierwszy inhibitor został zdobyty już w 19. minucie, a po zdobyciu Barona ProXima zadała decydujący cios siedem minut później.

To było ostatnie spotkanie fazy grupowej 16. sezonu ESL Mistrzostw Polski w League of Legends. Razem z jego zakończeniem poznaliśmy ostateczny wygląd tabeli. Sam szczyt zajęło niepokonane podczas fazy grupowej Illuminar Gaming, a razem z nim miejsce w półfinale zapewniła sobie Szata Maga. O awans do półfinałów powalczą Team Ascent z Fake Teamem oraz ProXima Gaming z Teamem Same Mordeczki.

Tak prezentuje się klasyfikacja na koniec zmagań grupowych:

ESL Mistrzostwa Polski Sezon 16 - LoL
# Drużyna Wygrane Porażki Bilans gier Różnica
1. Illuminar Gaming 7 0 14 – 3 +11
2. Szata Maga 5 2 10 – 5 +5
3. Team Ascent 4 3 9 – 7 +2
4. ProXima Gaming 4 3 8 – 8 0
5. Team Same Mordeczki 3 4 9 – 9 0
6. Fake Team 2 5 7 – 12 -5
7. Egamink E-sport 2 5 5 – 12 -7
8. E-Blue Digital Paradox 1 6 6 – 13 -7
Legenda:
 Bezpośredni awans do półfinału play-offów
 Awans do ćwierćfinałów ESL Mistrzostw Polski
 Spadek z ESL Mistrzostw Polski

Ćwierćfinały ESL Mistrzostw Polski zostaną rozegrane już w najbliższą sobotę i niedzielę już o 18:00. Od tego momentu wszystkie pozostałe mecze ESL MP odbędą się w formacie Bo5. Play-offy ESL Mistrzostw Polski będziecie mogli obejrzeć standardowo w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej.