Koniec nadziei zachodniej sceny LoL-a na sukces na Mid-Season Invitational 2018. Ostatnia drużyna spoza Azji, Fnatic, uległa dzisiaj w półfinale MSI 2018 reprezentantom LPL – Royal Never Give Up. Już w najbliższą niedzielę Uzi i spółka powalczą o mistrzostwo, a ich rywalem będzie zwycięzca jutrzejszego półfinału. Fnatic natomiast choć nie ma szans na zwycięstwo, obroniło miejsce Europy w gronie najlepszych regionów świata, dzięki czemu triumfator EU LCS 2018 Summer Playoffs powędruje do pierwszego koszyka podczas losowania grup na Worlds 2018.

Royal Never Give Up 3 : 0 Fnatic

Mimo że Fnatic nie zdołało ugrać ani jednej mapy, to spotkanie z całą pewnością nie było tak jednostronne. W każdej z potyczek to europejczycy byli przynajmniej na równym poziomie jeśli chodzi o złoto, a czasem mieli nawet przewagę. Mimo to jedno udane zagranie RNG ustawiało grę do tego stopnia, że Fnatic nie było już w stanie wrócić. W pierwszej bitwie był nim flank Letme w dwudziestej ósmej minucie, po którym mistrz Chin zdobył Barona i zyskał totalną kontrolę nad mapą. W drugiej o wszystkim przesądziła kradzież Nashora w wykonaniu Karsy i zwycięstwo w późniejszej walce.

Trzecia nawet po tym kluczowym momencie, w którym RNG zdobyło trzy zabójstwa nie była zakończona bez walki ze strony Fnatic. Choć sytuacja mistrza Starego Kontynentu w trzydziestej piątej minucie była niemal katastrofalna (podopieczni Falco do tego momentu stracili dwa inhibitory, a RNG nacierało ze wzmocnieniem Nashora trzecią linią), Rekkles pokazał swoją wolę walki zdobywając penta killa i podtrzymując nadzieję Fnatic na zwycięstwo. Choć zespół Szweda zdołał wyrównać stan złota i zniszczyć jeden inhibitor, po ponad 46-minutowej batalii musiał ostatecznie uznać wyższość Royal Never Give Up.

Rywala RNG w walce o mistrzostwo poznamy już jutro. O godzinie 12:00 rozpocznie się drugi półfinał MSI 2018, w którym zmierzą się Flash Wolves i KING-ZONE DragonX. Mecz ten będziecie mogli obejrzeć w ESL.TV Polska. Więcej informacji dotyczących MSI 2018 znajdziecie w naszej relacji tekstowej.