Turniej Quake Champions podczas DreamHack Tours 2018 dobiegł końca. Ostatecznie zaskoczenia nie było, bo po końcowy triumf sięgnął faworyzowany od samego początku duet z Teamu Liquid, który w wielkim finale nie dał większych szans Sleep to Awake.

Shane "rapha" Hendrixson i Tim "DaHanG" Fogarty na przestrzeni obu faz grupowych ani razu nie doznali goryczy porażki nie zmieniło się to również w play-offach. Amerykański duet zdawał się być o co najmniej klasę lepszy od reszty stawki, co dobitnie udowodnił zresztą w decydującym meczu. Tam gracze zza oceanu pozwolili sobie na stratę tylko jednej mapy (dodajmy, że przegranej niesamowicie bliskim wynikiem 47:50), by potem wpisać na swoje konto trzy kolejne. StA nie miało wobec tego najmniejszych szans i mogło tylko pogodzić się z porażką.

Nie można zapominać, że dziś w akcji oglądaliśmy również Macieja "Avka" Krzykowskiego. Niestety występujący pod banderą Virtus.pro Polak pożegnał się z zawodami już w ćwierćfinale. Tam 27-latek oraz towarzyszący mu Alexei "cYpheR" Yanushevsky trafili na AMD, czyli miks znanego z Natus Vincere Antona "Coollera" Singova. Sam mecz był niestety dość jednostronny i zakończył się zwycięstwem Rosjan w stosunku 3:1.

Końcowy układ drabinki prezentuje się następująco:

21 maja

Ćwierćfinał

10:00 Virtus.pro 1:3 AMD BO5
11:30 Sleep to Awake 3:0 Cyberfight BO5

Półfinał

13:00 Team Liquid 3:0 AMD BO5
14:30 iCE cLIMBERS 1:3 Sleep to Awake BO5

Wielki finał

16:00 Team Liquid 3:1 Sleep to Awake BO5

Dzięki wygranej Team Liquid zgarnął główną nagrodę w wysokości 20 tysięcy dolarów, zaś Sleep to Awake zadowolić się musiało połową tej sumy. Po 5 tysięcy dolarów zgarnęły AMD i iCE cLIMBERS, zaś Virtus.pro, Cyberfight, Myztro EU i Quaker Orbs otrzymały czek na 2,5 tysiąca.