Już pierwszego dnia StarSeries i-League Season 5 mamy niespodziankę naprawdę sporego kalibru. Natus Vincere, które przez wielu typowane było do końcowego triumfu, na inaugurację musiało uznać wyższość o wiele niżej notowanego TyLoo, czym już na starcie skomplikowało swoją sytuację.

Natus Vincere 0 : 2 TyLoo

(StarSeries i-League S5 – 1. runda)
(1) 16 9 Mirage 6 19 (4)
6 9
12 5 Overpass 10 16
7 6
 Inferno 

Natus Vincere wyraźnie nie było przygotowane na tak zdecydowany opór ze strony TyLoo. Jeszcze przed startem dzisiejszego meczu Azjaci byli wyraźnie spisywani na straty, a tymczasem na Mirage'u byli w stanie rywalizować z bardziej utytułowanym rywalem jak równy z równym. Tak naprawdę żadna z drużyn nie potrafiła na dobre przejąć inicjatywy i zamiast tego tylko momentami oglądaliśmy przewagę to jednych, to znów drugich. Ostatecznie pierwszą połowę z korzystnymi wynikiem zakończyli co prawda zawodnicy Na'Vi, ale w końcowym rozrachunku nie miało to znaczenia, bo po przejściu do ofensywy grający ze zmiennikiem Chińczycy nadal dotrzymywali im kroku. Efekt był łatwy do przewidzenia – dogrywka. A tam niespodziewanie stroną dominującą była ekipa Hansela "BnTeTa" Ferdinanda, która kilka minut później mogła świętować zwycięstwo w stosunku 19:16.

Jeśli ktoś myślał, że ta porażka zmotywuje graczy z Europy Wschodniej to musiał się srogo zawieść. Danylo "Zeus" Teslenko i spółka wciąż nie potrafili sprostać wymaganiom postawionym przez TyLoo, przez co w pewnym momencie przegrywali już 2:8. I chociaż potem odrobili część strat to i tak wynik 5:10 nie nastrajał zbyt optymistycznie przed drugą połową. Tym bardziej, że gracze Azji nadal wydawali się mieć wszystko pod kontrolą. Co prawda Na'Vi wpisywało na swoje konto kolejne punkty, ale to samo robił także zespół z Państwa Środka, dzięki czemu to on koniec końców sięgnął po zwycięstwo 16:14. Natus Vincere nie miało zwyczajnie czasu i możliwości, by dokonać pełnego comebacku.

Już za kilkanaście minut wystartują spotkania trzeciej rundy – mousesports podejmie North, zaś AVANGAR zmierzy się z Gambit Esports. Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem oglądać można za pośrednictwem polskiego kanału StarLaddera, który znajduje się pod tym adresem. Po więcej informacji na temat StarSeries i-League Season 5 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.