Za nami wszystkie mecze zespołów, które pierwszego dnia StarSeries i-League Season 5 zaliczyły porażki. Po zwycięstwach Virtus.pro i North przyszła pora na pierwsze triumfy reprezentantów HellRaisers oraz Natus Vincere.

HellRaisers rywalizowało z Renegades, które dość wysoko zawiesiło poprzeczkę na pierwszej mapie. Wywodząca się z Australii formacja zdołała dzięki temu sięgnąć po zwycięstwo na Inferno, ale później – kolejno na Mirage'u i Trainie – nie miała już zbyt wiele do powiedzenia. Bence "DeadFox" Böröcz i spółka wygrali finalnie 2:1, przybliżając się do awansu do fazy pucharowej.

Jeszcze mniej problemów niż HR miało w dzisiejszym spotkaniu Natus Vincere. Choć jeszcze w pierwszej połówce Mirage'a VG.FlashGaming starało się coś zdziałać, to już w drugiej Azjatów nie było stać na zbyt wiele i musieli uznać wyższość rywala w stosunku 8:16. Na Trainie Na`Vi jeszcze silniej prężyło muskuły i po piętnastu rundach prowadziło aż 12:3. Wykończenie rywala było dla formacji Danylo "Zeusa" Teslenki wyłącznie formalnością.

29 maja – drużyny z bilansem 0:1
12:00 Renegades 1:1 HellRaisers
Inferno 16:9
Mirage 8:16
Train 1:16
12:00 Natus Vincere 2:0 VG.FlashGaming
Mirage 16:8
Train 16:8

Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem oglądać można za pośrednictwem polskiego kanału StarLaddera, który znajduje się pod tym adresem. Po więcej informacji na temat StarSeries i-League Season 5 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.