Zakończyło się pierwsze dzisiejsze spotkanie o być albo nie być rozgrywane w ramach StarSeries i-League Season 5. AVANGAR zmierzyło się w nim z Natus Vincere, a po dwóch mapach zwycięsko wyszli z niego ci drudzy.

AVANGAR 0 : 2 Natus Vincere

(StarSeries i-League S5 – 5. runda)
13 7 Mirage 8 16
6 8
12 8 Inferno 7 16
4 9
-  Overpass  -

Rozgrywka na Mirage'u rozpoczęła się od szybkiego wygrania przez Na`Vi trzech pierwszych rund. Po chwili jednak AVANGAR nie tylko odrobiło straty, ale wyszło też na jednopunktowe prowadzenie. Dalsza część pierwszej połówki była bardzo wyrównana, a ekipa s1mple'a przed drugą pistoletówką mogła się pochwalić wynikiem 8:7. Po zamianie stron, walka również była bardzo zażarta. Najpierw to buster i spółka odrobili straty, po czym ponownie pozwolili rywalom na ucieczkę do wyniku 15:11. Na drodze do zwycięstwa formacja flamiego straciła jeszcze dwa punkty, gdy jej przeciwnicy próbowali doprowadzić do dogrywki.

Na Inferno, podobnie jak na Mirage'u pierwsze rundy wpadły na konto zespołu Edwarda. Dosłownie moment później, AVANGAR zdobyło osiem punktów z rzędu, odrabiając straty i wychodząc na prowadzenie. Rywale Kazachów i Rosjanina próbowali odzyskać chociaż część oczek, co im się udało – na koniec połówki przegrywali już tylko 7:8. Po zamianie stron mogliśmy zobaczyć dominację Natus Vincere, które w pozostałym czasie gry zgarnęło dziewięć punktów, podczas gdy przeciwnicy doliczyli sobie ich tylko cztery.

Już za kilkanaście minut wystartuje pojedynek pomiędzy Renegades a NRG Esports, którego zwycięzca zagra w ćwierćfinale, a przegrany wróci do domu. Transmisję meczów rozgrywanych podczas StarSeries i-League Season 5 wraz z polskim komentarzem będzie można oglądać za pośrednictwem polskiego kanału StarLaddera, który znajduje się pod tym adresem. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy do naszej relacji tekstowej.