Minionego wieczoru rozstrzygnięto ostatnie spotkania w ramach drugiej kolejki LVP SuperLiga Orange Season 15. Tym razem żaden z meczów nie zakończył się remisem, a komplet punktów na swoje konta dopisali reprezentanci Movistar Riders oraz Vodafone Giants.

Zespół Jakuba "Cinkrofa" Rokickiego bez dwóch zdań porządnie przeanalizował styl gry eMonkeyz. Można było to zauważyć zwłaszcza w pierwszej odsłonie serii, kiedy Cinkrof i Hatrixx notorycznie atakowali Pawła "Czekolada" Szczepanika, przez co midlaner eMonkeyz został wykluczony z rozgrywki. Movistar Riders bez większego trudu ograło swoich rywali, deklasując ich pod każdym względem. W drugim starciu Cinkrof skupił swoją uwagę na dolnej alejce, dzięki czemu Jesklaa stał się nieprawdopodobnie silny i Monk nie był w stanie mu dorównać. Kolejny raz Movistar Riders wyłączyło jednego z oponentów i bez problemów powiększało swoją przewagę w złocie. Bezradne eMonkeyz upadło w nieco ponad dwadzieścia pięć minut.

Równie dobrze poszło także Patrykowi "Mystiquesowi" Piórkowskiemu oraz Gawłowi "Kashtelanowi" Paprzyckiemu, którzy nie dali najmniejszych szans zawodnikom Dragons E.C., wygrywając z nimi w dwóch bardzo jednostronnych potyczkach. W obu odsłonach tej serii Vodafone Giants konsekwentnie powiększało swoją przewagę, dominując na Summoner's Rift już od pierwszych minut trwania rozgrywki. Dragons nie potrafiło podnieść się z kolan, a ich makro było na strasznie niskim poziomie, przez co Giants z łatwością zgarniało wszelkie ważne obiekty na mapie.

Wyniki drugiego dnia drugiej kolejki LVP SuperLiga Orange:

Czwartek, 31 maja 2018
19:30 Movistar Riders 2:0 eMonkeyz Bo2
21:30 Vodafone Giants 2:0 Dragons E.C. Bo2

Kolejne pojedynki hiszpańskiej ligi będziecie mogli obejrzeć w najbliższą środę oraz w czwartek, kiedy to rozegrane zostaną mecze trzeciej kolejki LVP SuperLiga Orange. Po więcej informacji na temat rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej.