Zawodnicy Teamu Liquid zagrają w półfinale Esports Championship Series Season 5. W decydującym meczu grupy A północnoamerykański zespół okazał się lepszy od Fnatic. Teraz podopiecznych Wiltona "zewsa" Prado czeka starcie z NRG Esports.

Team Liquid 2:0 Fnatic Fnatic

(ECS S5 – decydujący mecz grupy A)
16 11 Nuke 4 5
5 1
16 7 Inferno 8 13
9 5
 Cache 

Zespół zza oceanu był wyraźnie lepszy już od pierwszych rund starcia na Nuke'u. EliGE i jego koledzy bardzo szybko wypracowali sobie przewagę nad rywalami ze Szwecji, ostatecznie zwyciężając w pierwszej połowie pojedynku wynikiem 11:4. Po zmianie stron nie wydarzyło się nic, co mogłoby zaskoczyć oglądających to spotkanie. Amerykanie bez większych problemów dociągnęli wynik do końca i zbliżyli się do końcowego triumfu.

Szwedzi wyraźnie przebudzili się wraz z początkiem drugiej mapy. Wyraźna zaliczka punktowa zdobyta w pierwszych rundach pojedynku na Inferno mogła dawać zawodnikom Fnatic spore nadzieje na pomyślny obrót spraw. Im bliżej było jednak półmetku, tym lepiej radzili sobie ich oponenci. Team Liquid nie zdołał co prawda wyjść na prowadzenie przed przerwą, ale dokonał tego już po zmianie stron. Rozpędzona ekipa Keitha "NAF-a" Markovicia ostatecznie zwyciężyła na Inferno i zapewniła sobie miejsce w półfinale zawodów w Londynie.

Dzisiaj czeka nas jeszcze jedno spotkanie – FaZe Clan powalczy o awans do półfinału turnieju z G2 Esports. Anglojęzyczna transmisja z tego pojedynku dostępna będzie na oficjalnym kanale FACEIT na YouTube Gaming. Po więcej informacji na temat finałów 5. sezonu Esports Championship Series zapraszamy do naszej relacji tekstowej.