Już dziś w Belo Horizonte rusza pierwszy w tym roku turniej CS:GO z serii ESL One. I chociaż z absolutnej światowej czołówki mamy tam tylko kilka drużyn, to impreza ta i tak wchodzi w skład prestiżowej serii Intel Grand Slam, co oznacza, że będzie ona mieć szczególne znaczenie dla FaZe Clanu.

Międzynarodowy skład potrzebuje jeszcze dwóch triumfów w IGS, by zgarnąć nagrodę w wysokości miliona dolarów. Ma już jednak na to tylko trzy szanse, toteż wygrana w brazylijskim turnieju będzie dla Ladislava "GuardiaNa" Kovácsa i jego kolegów obowiązkiem. Na starcie reprezentanci FaZe podejmą nowy skład Ghost Gaming, który powstał niedawno w wyniku fuzji z Torqued. Faworyt tego meczu jest oczywiście tylko jeden, chociaż należy pamiętać, że europejczycy znowu zmuszeni są korzystać z usług zmiennika.

Ciekawie zapowiada się również spotkanie Não Tem Como. Brazylijska piątka, która, jeśli wierzyć plotkom, ma już za kilka tygodni przywdziać barwy SK Gaming, nie miała jeszcze okazji do zaprezentowania swoich umiejętności na lanie. A teraz będzie miała ku temu świetną okazję, bowiem pierwszym rywalem NTC będzie notujące ostatnio bardzo dobre wyniki mousesports. Jednym z kandydatów do końcowego triumfu wydaje się też być Team Liquid, który niedawno dotarł aż do wielkiego finału ECS Season 5.

Środowy harmonogram prezentuje się następująco:

13 czerwca
16:00 FaZe Clan vs Ghost Gaming BO3
16:00 Space Soldiers vs SK Gaming BO3
19:40 mousesports vs Não Tem Como BO3
19:40 BIG vs Team Liquid BO3
23:20 mecz przegranych grupy A BO3

Transmisja z ESL One Belo Horizonte 2018 z polskim komentarzem dostępna będzie w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy do naszej relacji tekstowej.