Z nieba do piekła – tak w skrócie wyglądała pierwsza połowa 2018 roku dla Cloud9. Amerykańska ekipa jeszcze w styczniu mogła świętować triumf podczas ELEAGUE Major Boston 2018, ale od tego czasu znacząco obniżyła loty i nierzadko nie udawało jej się nawet przejść przez fazę grupową. Jakby tego było mało, nadal niepewny pozostaje los najstarszego stażem członka drużyny, Tylera "Skadoodle'a" Lathama.

24-latek jest związany z C9 od ponad trzech lat, tj. od kwietnia 2015 roku. Jak jednak podaje serwis Rush B Media, niedługo przygoda ta może dobiec końca. Amerykański snajper ma bowiem coraz poważniej rozważać zakończenie swojej zawodowej kariery. Nie jest to zresztą pierwszy raz, gdy rozbrat Lathama z CS:GO staje się coraz bardziej realną opcją – przypomnijmy, że pod koniec marca tego roku Skadoodle na własne życzenie ustąpił ze składu Cloud9, ale po dwóch tygodniach postanowił do niego powrócić, gdy organizacja nie potrafiła znaleźć dla niego godnego zastępstwa. Niemniej tym razem może być inaczej.

Skadoodle w przeszłości związany był m.in. z Denial eSports oraz Teamem iBUYPOWER. To jednak pod banderą C9 osiągał największe w swojej karierze sukcesy. W barwach tej ekipy triumfował m.in. podczas finałów 4. sezonu ESL Pro League oraz DreamHack ASTRO Open Denver 2017. Niemniej głównym osiągnięciem, które było udziałem 24-latka, pozostaje wygrana na pierwszym w 2018 roku Majorze.