Sensacja w trzecim sezonie Polskiej Ligi Esportowej w CS:GO! Po trudnym, trzymapowym pojedynku po końcowy triumf w wielkim finale niespodziewanie sięgnęło tomorrow.gg, które było w stanie pokonać faworyzowane przez wszystkich AGO Esports!

AGO Esports 1 : 2 tomorrow.gg

(PLE Season 3 – wielki finał)
9 9 Cache 6 16
0 10
(7) 22 6 Train 9 19 (4)
9 6
14 3 Dust2 12 16
11 4

Początek meczu nieoczekiwanie nie przebiegł po myśli AGO Esports, które straciło pierwszą pistoletówkę i na kilkanaście minut musiało pogodzić się z rolą statysty. Gdy jednak tomorrow się wyszumiało, triumfatorzy 16. sezonu ESL Mistrzostw Polski doszli wreszcie do głosu i nie oddali go aż do przerwy, dzięki czemu wypracowali sobie względnie bezpieczną trzypunktową przewagę. Wtedy nikt nie mógł spodziewać się pogromu, który nastąpił po chwili. Po zmianie stron Grzegorz "SZPERO" Dziamałek wraz z kolegami wylądowali w obronie i radzili sobie z nią fantastycznie! I nie ma w tym krzty przesady, bo AGO ani razu nie dało rady sforsować defensywy rywali, oddając im kolejne dziesięć oczek, wobec czego Cache zakończył się wynikiem 16:9 na korzyść składu znanego wcześniej jako adwokacik.

Następnie obie drużyny przeniosły się na Traina, gdzie zdecydowanie lepiej znowu wystartowało tomorrow. Ponownie też AGO z czasem przejęło palmę pierwszeństwa, ale tym razem nie zdołało utrzymać jej do końca. SZPERO i spółka w porę zorientowali się bowiem, że scenariusz z pierwszej mapy się powtarza, dzięki czemu przerwali passę rywali i sami wypracowali sobie prowadzenie w stosunku 9:6. Niemniej w drugiej połowie podopieczni Mikołaja "miNiroxa" Michałkowa przypuścili kolejny szturm i tym razem zrobili to skutecznie. Bardzo długo zanosiło się zresztą, że to właśnie faworyci tego meczu zatriumfują na drugiej mapie, ale ex-adwokacik ani myślał tak łatwo na to pozwolić. W efekcie oglądaliśmy naprawdę emocjonujący pojedynek, który rzutem na taśmę zakończył się dogrywką. A tam obie formacje szły ze sobą łeb w łeb i dopiero po 11 dodatkowych rundach skład dowodzony przez Damiana "Furlana" Kisłowskiego zwyciężył 22:19.

Taki obrót spraw ewidentnie zdenerwował zawodników tomorrow, którzy na Duscie2 pojawili się podwójnie, a może nawet potrójnie zmotywowani. I od pierwszych minut brutalnie stłamsili przeciwników, którzy nie byli w stanie na dobre sformować swoich szyków obronnych. Efekt był łatwy do przewidzenia – pretendenci z zastraszającą wręcz szybkością powiększali swój dorobek i pierwszą odsłonę mapy kończyli z ogromnym prowadzeniem 12:3! Ale wtedy role się odwróciły, zaś AGO rozpoczęło swój fantastyczny comeback. Wraz z upływającym czasem SZPERO i spółka wydawali się być coraz bardziej bezsilni i to mimo faktu, że mieli aż jedenaście rund mapowych! A gdy wszyscy zaczęli powoli godzić się z tym, że znowu zobaczymy dogrywkę, do akcji wkroczył Piotr "morelz" Taterka. To właśnie 23-latek ugrał decydującego clutcha 1v2 i tym samym zapewnił swojej drużynie historyczny triumf.

Klasyfikacja końcowa lanowych finałów 3. sezonu Polskiej Ligi Esportowej w CS:GO prezentuje się następująco:

1. tomorrow.gg 46 000 zł
2. AGO Esports 17 000 zł
3-4. Codewise Unicorns, Izako Boars 6 000 zł