Dziś w nocy zakończył się czwarty tydzień rozgrywek NA LCS Summer Split. Jak można było się spodziewać, doszło do wielu zaskoczeń, o których trudno było mówić przed kilkoma dniami.

Na sam początek jeden z najsłabszych zespołów, Golden Guardians, zmierzył się z 100 Thieves, aspirującym do tytułu mistrzowskiego. Już w pierwszej minucie ogromny błąd popełnił jungler drugiej formacji, Andy "AnDa" Hoang, który dał się wyłapać rywalom przez co oddał pierwszą krew. W trakcie starcia padł ogrom zabójstw, głównie na konto ekipy Matthew "Deftly'ego" Chena i to właśnie ona, wykorzystując swoje szanse i łapiąc przeciwników na błędach, zwyciężyła na początku tego dnia rozgrywkowego.

Później zobaczyliśmy bój pomiędzy zespołem powoli zyskującym nową jakość, FlyQuest, a jednym z faworytów do zdobycia pucharu, Teamem Liquid. Nie będziemy długo wspominać tego starcia, gdyż nie wydarzyło się w nim nic, co warto pamiętać na lata – ekipa Lucasa "Santorina" Larsena pewnie wchodziła w rywali, zdobywając kolejne zabójstwa, bardzo dobrze prezentując się pod względem gry drużynowej. Team Liquid natomiast zawiódl całkowicie, nie mogąc nawet zbliżyć się do przeciwników, którzy wywalczyli sobie zbyt dużą przewagę, aby ją zniwelować.

Hitem drugiego dnia czwartej kolejki NA LCS był mecz pomiędzy Teamem SoloMid oraz Echo Fox. Oba zespoły są bezpośrednimi rywalami w walce o mistrzostwo regionu północnoamerykańskiego, dlatego też wszystkie oczy zwrócone były na to starcie. Tak jak można było się spodziewać, żadna z formacji nie dała dużej możliwości na agresywną grę, co przełożyło się na styl tego spotkania – nikt nie chciał popełnić żadnego błędu, który mógł zaowocować porażką. Z czasem jednak kompozycja wybrana przez Echo Fox się opłaciła, dzięki czemu to ten zespół zwyciężył z Teamem SoloMid i znacząco poprawił swoją sytuację w tabeli.

Dużo problemów ma Cloud9 przez ostatnie tygodnie. Rotacje składem nie opłaciły się w takim stopniu, jak można było tego oczekiwać, jednak ostatnie spotkanie z FlyQuest miało dać nieco nadziei kibicom tej formacji. Jak się jednak okazało – Counter Logic Gaming nie zamierzało łatwo oddać tego spotkania. Gracze C9 popełniali ogrom błędów, które z pewnością były wykorzystywane przez Darshana "Darshana" Upadhyayę i jego kolegów. Wydawało się nawet, jakby gracze Cloud9 grali kolejkę rankingową, jednak po obronie Erica "Licorice'a" Ritchie'go, udało im się powrócić do meczu. Można było odnieść wrażenie, że obejrzeliśmy dwa różne zespoły, gdyż zupełnie odmienione C9 było bardzo bliskie zwycięstwa, jednak walki drużynowe wciąż był wygrywane przez CLG, które ostatecznie  zakończyło ten tydzień z dwoma zwycięstwami.

Na sam koniec jeden z najgorszych zespołów, OpTic Gaming, zmierzył się z czarnym koniem tego splitu, Clutch Gaming. Można było mieć ogromne nadzieje co do gry tych pierwszych i można powiedzieć, że udało im się je nieco spełnić. Przez większość spotkania prowadzili w tym spotkaniu, mając około siedmiu tysięcy sztuk złota więcej. Znów jednak pojawiły się nietrafione decyzje, które zaważyły o zwycięstwie – gracze OpTic znaleźli się przy Nexusie przeciwników, gdy trzech zawodników CG rzuciło się na ten cel po drugiej stronie mapy. dzięki temu to właśnie Clutch Gaming zwyciężyło kolejny mecz, dopisując czwartą wygraną na swoje konto.

Wyniki drugiego dnia czwartej kolejki NA LCS 2018 Summer Split:

Niedziela, 15 lipca 2018
21:00 Golden Guardians 1:0 100 Thieves Bo1
22:00 FlyQuest 1:0 Team Liquid Bo1
23:00 Team SoloMid 0:1 Echo Fox Bo1
Poniedziałek, 16 lipca 2018
00:00 Counter Logic Gaming 1:0 Cloud9 Bo1
01:00 OpTic Gaming 0:1 Clutch Gaming Bo1

Aktualna tabela NA LCS:

# Drużyna M W P % wygranych
1. Counter Logic Gaming 8 5 3 63%
1. Echo Fox 8 5 3 63%
1. Team Liquid 8 5 3 63%
1. 100 Thieves 8 5 3 63%
5. FlyQuest 8 4 4 50%
5. Team SoloMid 8 4 4 50%
5. Golden Guardians 8 4 4 50%
5. Clutch Gaming 8 4 4 50%
9. Cloud9 8 2 6 25%
9. OpTic Gaming 8 2 6 25%

Wszystkie mecze NA LCS 2018 Summer Split transmitowane są z polskim komentarzem na kanale ESL.TV Polska. Więcej informacji na temat północnoamerykańskiej ligi znajdziecie w naszej relacji tekstowej.