Należąca do Generation Gaming koreańska formacja Seul Dynasty przechodziła ostatnimi czasy przez piekielnie trudny okres. Po niezadowalającym 1. sezonie Overwatch League drużynę czekają poważne zmiany personalne. Okienko transferowe otworzy się jednak dopiero 1 sierpnia, przez co na pierwszy ogień poszedł obecny sztab trenerski.

Na początku stawiani w roli faworytów, po porażce z Los Angeles Gladiators Koreańczycy utracili miejsce w play-offach na rzecz Philadelphia Fusion, ostatecznie kończąc inauguracyjny sezon OWL na 8. pozycji. Słaba gra Je-honga "ryujehonga" Ryu i kolegów doprowadziła do podjęcia decyzji o dogłębnym przemeblowaniu struktur drużyny, a pierwsze nowości wprowadzono już w życie. Nowym głównym menadżerem Seoul Dynasty został Lee Ho-cheol, który wcześniej m.in. doprowadził GC Busan do mistrzostwa w 4. sezonie OGN Overwatch APEX.

Według notki prasowej opublikowanej przez Generation Gaming, głównym zadaniem Ho-cheola ma być "optymalizacja" składu Seoul Dynasty przed kolejnym sezonem ligi. Chae "alwaysoov" Ho-jeong, Kim Yo-han i Cho Yoon-ho zostali natomiast zwolnieni ze swoich dotychczasowych obowiązków. Oznacza to, że reprezentacja stolicy Korei Południowej utraciła sztab, który współpracował z nią od 2016 roku.

Mimo tych znaczących roszad Gen. G. nie przedstawiło jeszcze nowych szkoleniowców. Nieznane są także losy samych graczy, bowiem do zakończenia finałów Overwatch League modyfikacje w składach nie są możliwe. Czas pokaże, czy tak daleko idące zmiany przyniosą pożądany efekt.