Kolejny sezon ESEA Mountain Dew League zbliża się do końca. Część ekip skończyło już nawet etap ligowy, ale pozostałe nadal mają jeszcze do rozegrania kilka zaległych spotkań. W gronie tym znajduje się m.in. Virtus.pro, które we wtorek zobaczymy w akcji aż trzykrotnie.

Niestety rozgrywki nie potoczyły się po myśli legendarnej formacji, która zamiast walczyć o play-offy, musi drżeć o ligowy byt. Obecnie Filip "NEO" Kubski i spółka zajmują odległą, 23. lokatę i jeśli nie poprawią swojej pozycji, to czekać ich będzie gra w barażach. Aby tego uniknąć Polacy muszą dziś wygrać wszystkie swoje mecze i liczyć na korzystne wyniki w innych pojedynkach. Tak czy inaczej, pierwszym rywalem formacji znad Wisły będzie okupujące ostatnie miejsce Boys in Blue, zaś potem naprzeciwko VP stanie nadal mające szansę na fazę pucharową EURONICS Gaming.

Dzień zwieńczą natomiast polskie derby, w których naprzeciwko Virtusów stanie PACT. Kacper "darko" Ściera i jego koledzy bardzo długo utrzymywali miano najlepszego polskiego zespołu w ESEA MDL, ale na ostatniej prostej musieli uznać wyższość Kinguin. Mimo to trzecia drużyna ESL Mistrzostw Polski wciąż może realnie myśleć o play-offach, chociaż bardzo trudno będzie jej się tam przebić. Na początek potrzebuje ona zwycięstwa nad Virtus.pro, a potem pozostaje jej tylko przyglądać się poczynaniom pozostałych uczestników rozgrywek.

Wtorkowy harmonogram spotkań prezentuje się następująco:

17 lipca
17:00 Virtus.pro vs Boys in Blue BO1 transmisja
18:00 EURONICS Gaming vs Virtus.pro BO1 transmisja
20:00 Virtus.pro vs
PACT
BO1 transmisja