Trwają europejskie eliminacje do Intel Extreme Masters Chicago 2018 i chociaż oficjalnie skończą się one dopiero jutro, to już dziś poznaliśmy jedną z ekip, która awansowała na listopadową imprezę. Okazało się nią AVANGAR, które w finale drabinki wygranych okazało się lepsze od ENCE eSports.

Do rozstrzygnięcia decydującego spotkania potrzebne były aż trzy wyrównane mapy. Lepiej całe BO3 zaczęło ENCE, chociaż na Mirage'u wystartowało średnio, ale z czasem przejęło od rywali inicjatywę i nie oddało jej już do samego końca, wygrywając koniec końców 16:11. Odpowiedź ze strony AVANGAR przyszła dopiero w połowie Inferno – wschodnioeuropejska formacja przegrywała już 5:10, ale w porę się otrząsnęła i doprowadziła do dogrywki, gdzie ostatecznie zatriumfowała 19:15. O wszystkim przesądzić miał więc Train, gdzie bardzo długo także zanosiło się na remis w regulaminowym wymiarze rund. Mimo to do niego nie doszło, bo Ali "Jame" Djami i spółka rzutem na taśmę przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę wynikiem 16:14. Tym samym kazachsko-rosyjski skład może być już pewny wyjazdu do Chicago, ENCE natomiast powalczy o niego jutro w finale drabinki przegranych.

Na ten moment lista uczestników IEM Chicago prezentuje się następująco:

Astralis AVANGAR BIG FaZe Clan
Fnatic Team Liquid MIBR mousesports
MVP PK Natus Vincere NRG Esports Renegades

Intel Extreme Masters Chicago 2018, w którym udział weźmie w sumie szesnaście drużyn, odbędzie się między 6 a 11 listopada. Łączna pula nagród imprezy wyniesie 250 tysięcy dolarów, z czego zwycięzcy zgarną 100 tysięcy.