Trzy tygodnie po zakończeniu Intel Extreme Masters Shanghai 2018 serwis HLTV ogłosił wreszcie MVP całej imprezy. Tym został Tsvetelin "CeRq" Dimitrov, który na chińskiej ziemi w ogromnym stopniu przyczynił się do triumfu swojego NRG Esports.

Młody Bułgar przez praktycznie cały turniej nie zszedł poniżej pewnego, bardzo wysokiego poziomu. Słabszy moment przydarzył mu się tylko raz – podczas pierwszej mapy rozegranej przeciwko HellRaisers. W pozostałych przypadkach 18-latek był liderem NRG, który najczęściej otwierał tabelę z dość znaczącą przewagą nad resztą stawki. Prawdziwy koncert dał on jednak w wielkim finale IEM-u, gdy praktycznie w pojedynkę przejechał się po TyLoo. W tamtym pojedynku, który trwał zaledwie dwie mapy, Dimitrov ustrzelił w sumie 53 fragi, ginąc przy tym tylko 18-krotnie. Ponadto na Mirage'ui udało mu się wypracować rating na poziomie 2,43, co tylko potwierdza, że przyznana przez HLTV jest w pełni zasłużona.

Dla CeRq jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w karierze, ale fakt też nie może dziwić. Wszak przed IEM Shanghai 2018 nie miał on jeszcze okazji zatriumfować na imprezie tej rangi.