Kolejny dzień tygodnia przynosi nam kolejne mecze polskich drużyn na międzynarodowej arenie. Wszystko dlatego, że ku końcowi zmierza 28. sezon ESEA, podczas którego o miejsce w Mountain Dew League nadal walczą aż trzy rodzime ekipy, w tym także Virtus.pro.

Podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego wchodzą do gry dopiero teraz, gdyż wczoraj otrzymali wolny los dzięki rezygnacji Movistar Riders. Tym samym legendarna drużyna jest o krok od zapewnienia sobie utrzymania, ale najpierw musi wygrać jeszcze dwa mecze. W pierwszym z nich Virtusi staną naprzeciwko Bułgarów z Bpro Gaming, którzy w poniedziałek ograli Fnatic Academy. W barażach udział biorą również x-kom team i ex-PRIDE, ale akurat te zespoły skomplikowały swoją sytuację z powodu porażek i teraz do gry przystępują z drabinki przegranych, co oznacza, że każda kolejna strata punktów będzie dla nich oznaczać eliminację. Ci pierwsi zmierzą się wieczorem z Royal Bandits, drudzy natomiast podejmą Vexed Gaming.

Z drugiej strony stawki znajduje się natomiast Team Kinguin. Wiktor "TaZ" Wojtas i spółka dzięki wczorajszemu zwycięstwu nad Sprout Esports pozostają w grze o mistrzostwo 28. sezonu ESEA MDL i są coraz bliżej swojego celu. Dziś zobaczymy ich w półfinale, w którym staną naprzeciwko EURONICS Gaming. Wczoraj gracze znad Renu nie bez problemów poradzili sobie ze Smoke Criminals, które na jednej z map było w stanie doprowadzić nawet do dogrywki, na drugiej zaś było bliskie powtórzenia tego wyczynu. Dzień rozpocznie jednak AGO Esports, które powalczy z trawionymi przez problemy kadrowe Tempo Storm Pawła "innocenta" Mocka w europejskiej edycji GG.BET Summer.

Wtorkowy harmonogram spotkań prezentuje się następująco:

4 września
13:00 AGO Esports vs Tempo Storm BO3 transmisja
18:30 Bpro Gaming vs Virtus.pro BO3 transmisja
18:30 ex-PRIDE vs Vexed Gaming BO3
18:30 Royal Bandits vs x-kom team BO3
19:00 EURONICS Gaming vs Team Kinguin BO3 transmisja