Po ponad czterech latach przerwy compLexity Gaming może znowu pochwalić się statusem legendy! Północnoamerykańska formacja, która awans na FACEIT Major London 2018 zapewniła sobie dzięki dobrej postawie na Minorze, bez większych problemów pokonała dziś BIG i na pewno zobaczymy ją w play-offach londyńskiej imprezy.

compLexity Gaming 16 : 8 BIG

(FACEIT Major – 3. runda)
16 9 Nuke 6 8
7 2

Występujące po stronie atakującej compLexity zaczęło ten mecz od mocnego uderzenia w postaci aż siedmiu wygranych z rzędu rund. Dopiero w kolejnej potyczce reprezentanci BIG zdołali wreszcie odpowiedzieć na poczynania rywali, a czasem przejęli nawet inicjatywę. To właśnie dzięki temu pierwsza połowa nie zakończyła się pogromem – Owen "smooya" Butterfield i spółka niczym w ukropie uwijali się, by w jak najmniejszym stopniu zmniejszyć swoją stratę i w efekcie na przerwę schodzili mając na swoim koncie już tylko trzy oczka mniej od przeciwników zza oceanu.

Mimo to w drugiej części tego starcia na dobrą sprawę grała już tylko jedna drużyna i było to coL. Podopieczni Ronalda "Rambo" Kima zaskakująco dobrze radzili sobie w defensywie na tej trudnej przecież do obrony mapie. Dość powiedzieć, że BIG zdołało powiększyć swój wcześniejszy dorobek tylko o dwie rundy, bo Amerykanie byli po prostu zbyt skuteczni w swoich poczynaniach, a spora w tym zasługa Jaccoba "yaya" Whiteakera i Shahzeba "ShahZaM" Khan. To właśnie ta dwójka dała dziś compLexity z dawna oczekiwany status legendy.

Już za kilkanaście minut kolejny mecz, w którym Natus Vincere podejmie Ninjas in Pyjamas. Wszystkie spotkania wraz z angielskim komentarzem obejrzeć będzie można na oficjalnym kanale FACEIT na Twitchu, natomiast polska transmisja dostępna będzie na prywatnym kanale Piotra „izaka” Skowyrskiego. Po więcej informacji na temat FACEIT Major London 2018 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.