Pierwszy mecz EU LCS Regional Qualifier za nami. O przedłużenie swoich szans na udział w tegorocznych Worlds jako trzeci reprezentant Europy zmierzyły się dzisiaj Misfits oraz Splyce. Po bardzo zaciętym starciu zwyciężyła ekipa Raymonda "kaSinga" Tsanga. Dla Chresa "Sencuxa" Laursena i kompanów oznacza to koniec nadziei na miejsce w Mistrzostwach Świata sezonu 2018.

Splyce Splyce 3:2 Misfits Misfits Gaming

Pierwsza potyczka powędrowała do Splyce po udanym starcie Kaspera "Kobbego" Kobberupa i ciągłych błędach w pozycjonowaniu Mihaela "Mikyxa" Mehle. Choć przez zdecydowaną większość spotkania to Misfits było na prowadzeniu, brak zgrania i pozostawienie Barona na pastwę Splyce przyniosły na Królików zgubę. Mimo sporego już deficytu Węże przejęły inicjatywę w tym meczu. Choć wydawało się, że najgorsze już za Misfits, ostatnie sekundy pokazały, że podopieczni Hussaina Moosviego wciąż nie byli rozgrzani. Podczas, gdy Barney "Alphari" Morris i kompani byli zajęci walką z rywalami, miniony Splyce dokończyły dzieła zniszczenia za graczy.

Początek drugiego starcia zaczął się podobnie, a nawet jeszcze korzystniej dla Splyce. Tablica zabójstw pokazywała wynik 3:0, a Andrei "Xerxe" Dragomir i spółka zdobyli również Smoka Ognia. Tak jak w pierwszym starciu Misfits zdołało w końcu wysunąć się na prowadzenie, jednak tym razem dominacja Królików była jeszcze wyraźniejsza. I tak jak przed przerwą kolejne walki niespodziewanie wygrywało Splyce, a różnica w złocie stopniała aż do zera. Mimo iż Węże były w bardzo niekorzystnej sytuacji, po serii wygranych teamfightów udało im się zdobyć Barona, a nawet inhibitor na midzie. Tym razem jednak Misfits zdołało postawić kropkę nad "i", wygrywając kluczową wymianę ognia w 40. minucie.

Potyczka numer trzy była najbardziej wyrównana w początkowych minutach – szala zwycięstwa przechylała się to na jedną, to na drugą stronę. Dopiero w 17. minucie po wygranej walce w wykonaniu Splyce zespół pod przewodnictwem Petera Duna wysunął się na wyraźniejsze prowadzenie. Pięć minut później kolejny teamfight na korzyść Wężów zagwarantował im Barona. Z fioletowym wzmocnieniem Andrei "Odoamne" Pascu i spółka zdobyli pierwszy inhibitor, przybliżając się do zwycięstwa. Na rozstrzygnięcie musieliśmy jednak czekać do 32. minuty. Wtedy po pokonaniu Stevena "Hans samy" Liva Splyce ruszyło na Nexus Misfits i dopełniło formalności.

Po przerwie obydwie formacje przyjęły sobie jasny cel: zdominować dolną aleję. Widząc jednak, że ciągłe walki nie mają większego wpływu na fundusze, Misfits skoncentrowało swoje siły na wrogich strukturach. Mimo iż pierwsza linia obrony Splyce padła w 18. minucie, różnica w złocie nie była tak wyraźna, a ponadto Węże zabiły trzy Smoki Ognia. Co więcej, na konto zespołu Kobbego wpadł również pierwszy Nashor. To pozwoliło graczom Splyce złapać oddech i wyrównać sytuację na mapie, ale wygrany przez Misfits teamfight w 34. minucie sprowadził tę serię do Bo1.

Choć na przelew pierwszej krwi w decydującym starciu czekaliśmy dość długo, na prowadzeniu było Misfits. Największą różnicę można było dostrzec w farmie obydwu junglerów – Nubar "Maxlore" Safarian wypracował sobie solidną przewagę nad Xerxe, która przełożyła się na presję Królików. Dopiero po kwadransie zobaczyliśmy pierwsze eliminacje, a zwycięsko z walki wyszli podopieczni Moosviego. Chwilę po tym padły pierwsze wieże Splyce, ale ostateczne zwycięstwo wciąż było sprawą otwartą. W 22. minucie sytuacja stała się klarowna – triple kill Kobbego i dwa zabójstwa Yasina "Nisqy'ego" Dinçera umożliwiły wzięcie łatwego Barona, z pomocą którego Splyce pozbyło się trzech wrogich wież. Podczas, gdy francuski midlaner samodzielnie zniszczył pierwszy inhibitor jego kompani rozprawili się z rozkojarzonymi rywalami. Rozstrzygnięcie przyszło w 32. minucie. Po pozbyciu się czterech przeciwników nic już nie stało na drodze Splyce do zwycięstwa.

Już jutro czeka nas kolejne starcie w ramach EU LCS Regional Qualifier. Tym razem na Splyce czekać będzie G2 Esports, w składzie którego gra Marcin "Jankos" Jankowski. Zwycięzca tego spotkania będzie o jeden mecz od awansu na Worlds. Pojedynek Splyce z G2 będziecie mogli obejrzeć w ESL.TV Polska.