Team Kinguin znowu zwycięski! Podopieczni Mariusza "Loorda" Cybulskiego cztery dni temu okazali się lepsi od Valiance & Co, natomiast podczas dzisiejszego meczu ESEA Mountain Dew League pokonali Sprout Esports, z którym kilka tygodni temu przegrali podczas europejskiego Minora.

Team Kinguin 16 : 11 Sprout Esports

(ESEA Mountain Dew League)
16 8 Mirage 7 11
8 4

Pierwsze minuty spotkania przebiegły po myśli Kinguin, które dzięki wygranej pistoletówce szybko wyszło na trzypunktowe prowadzenie. Niemniej i Sprout miało coś do powiedzenia – w czwartej rundzie podopieczni niemieckiej organizacji doszli wreszcie do głosu i wymierzyli Polakom kilka celnych ciosów, dzięki czemu sami dość niespodziewanie zyskali skromną przewagę. Dopiero tuż przed przerwą m.in. dzięki świetnej grze Jacka "MINISE'A" Jeziaka TK zdołało jeszcze odzyskać palmę pierwszeństwa i odskoczyć rywalom na odległość jednego oczka.

Chciałoby się powiedzieć "tylko jednego", bo początek drugiej połowy przyniósł nam kolejny remis. I ta sytuacja patowa trwała jeszcze przez jakiś czas, bo żadna ze stron nie była w stanie na dłużej zdominować swojego przeciwnika. Dopiero w okolicach 20. rundy Kinguini znaleźli w sobie dostatecznie dużo sił, by zepchnąć Sprout do rozpaczliwej defensywy. To właśnie wtedy rodzima formacja zgarnęła aż pięć oczek, dzięki czemu w znacznym stopniu przybliżyła się do zwycięstwa. Zresztą, bardzo szybko zwycięstwo to osiągnęła wynikiem 16:11, a wygranym pojedynkiem 1v1 przypieczętował je Karol "rallen" Rodowicz.

Obecnie Team Kinguin ma już na swoim koncie dwa zwycięstwa, dzięki czemu z sześcioma punktami na koncie zajmuje drugie miejsce w tabeli 29. sezonu ESEA MDL. Tyle samo oczek zgromadziło również Virtus.pro, które ma o jeden rozegrany mecz więcej, natomiast PACT nadal czeka na pierwszą w bieżącej edycji rozgrywek zdobycz.