Przed nami drugi dzień ESL One New York 2018. Jak dotychczas z amerykańską imprezą pożegnał się tylko jeden zespół, Fnatic, ale już dziś dołączy do niego kolejny. Co ciekawe, może to być nawet FaZe Clan, który przecież z reguły umieszczany jest w gronie faworytów każdego kolejnego turnieju.

Międzynarodowy skład zawiódł jednak na inaugurację i musiał uznać wyższość niżej notowanego G2 Esports. Dlatego dziś Ladislav "GuardiaN" Kovács i spółka zmierzą się z NRG Esports, które wczoraj miało ewidentną chrapkę na niespodziankę i nawet urwało jedną mapę półfinalistom Majora z Teamu Liquid. Ale to byłoby na tyle, bo podopieczni Wiltona "zewsa" Prado i tak przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, przez co dziś NRG musi drżeć o swój dalszy byt na zawodach.

Na drugim biegunie znajduje się z kolei mousesports. Ekipa Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego mimo początkowych problemów ograła koniec końców Fnatic, dzięki czemu powalczy z Gambit Esports o pierwsze miejsce w grupie A i bezpośredni awans do play-offów. Pamiętajmy jednak, że ekipa z Europy Wschodniej w środę ograła samo Natus Vincere! W nocy miejsce w fazie pucharowej zagwarantuje sobie także G2 lub Liquid, które staną naprzeciwko siebie w meczu wygranych grupy B.

Harmonogram drugiego dnia prezentuje się następująco:

27 września

Mecz przegranych grupy B

17:00 FaZe Clan vs NRG Esports BO3

Mecz wygranych grupy A

20:30 Gambit Esports vs mousesports BO3
28 września

Mecz wygranych grupy B

00:40 G2 Esports vs Team Liquid BO3

Mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można za pośrednictwem ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL One New York 2018 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.