Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Astralis nie pojawi się jednak na EPICENTER 2018. Duńska formacja ogłosiła właśnie, iż po długich rozmowach jej członkowie zdecydowali się opuścić moskiewską imprezę z uwagi na nazbyt napięty terminarz.

To była bardzo ciężka decyzja, gdyż zawsze lubiliśmy występować naprzeciwko zgromadzonych na EPICENTER kibiców, którzy zawsze gorąco nas witali i okazywali nam sympatię – tymi słowami duńska formacja potwierdziła, iż zabraknie jej w stolicy Rosji. Sama decyzja jednak nie zaskakuje, tym bardziej, że ostatnimi czasy Danny "zonic" Sørensen mieli naprawdę sporo roboty, a FACEIT Major London 2018 i BLAST Pro Series Istanbul 2018 kończyli dopiero po wielkim finale, rozgrywając wszystkie wcześniejsze spotkania. – Kalendarz CS:GO może być czasami wyzwaniem i po bardzo trudnym okresie z napiętym harmonogramem podróży jesteśmy zmuszeni dać naszym graczom czas na odpoczynek – możemy przeczytać na oficjalnych kanałach społecznościowych Astralis.

W tej sytuacji lista uczestników wygląda na ten moment następująco:

FaZe Clan Team Liquid Natus Vincere

Wolne pozostało jeszcze pięć slotów – dwa przyznane zostaną na zasadzie bezpośrednich zaproszeń, a trzy kolejne zgarną najlepsze ekipy z turnieju o dziką kartę. Samo EPICENTER 2018 odbędzie się między 23 a 28 października, zaś jego łączna pula nagród wyniesie 300 tysięcy dolarów.