Fani zachodniej sceny League of Legends mają dziś powody do zadowolenia. Po zwycięstwie Teamu Vitality nad Royal Never Give Up oczekiwań swoich fanów nie zawiodło również Cloud9. Zach "Sneaky" Schuderi i kompani pokonali Gen.G po 36-minutowej potyczce i zepchnęli skład mistrzów świata na ostatnie miejsce grupy B.

Gen.G 0:1 Cloud9

Już w trzeciej minucie pierwszą krew przelał Nicolai "Jensen" Jensen, który pokonał Lee "Crowna" Min-ho w walce 1v1. Półtorej minuty później jednak Kang "Haru" Min-seung wyrównał stan zabójstw. Choć na tablicy eliminacji widniał remis, to Cloud9 miało przewagę, a największą różnicę w złocie było widać na midzie. Po upływie kwadransa padła również pierwsza wieża Gen.G i deficyt w funduszach osiągnął dwa i pół tysiąca.

Nieustające problemy Crowna pogrążały Gen.G na przegranej pozycji. W 21. minucie wszystkie wieże zewnętrzne Koreańczyków zostały zniszczone i ekipa z Ameryki Północnej mocno powiększyła swoje pole gry. Pięć minut później Cloud9 zdobyło pierwszego Barona, z pomocą którego zniszczyło pierwszą wieżę przy inhibitorze. W 35. minucie mimo utraty junglera C9 ruszyło na kolejnego Nashora i po zabiciu bestii i czterech rywali przypieczętowało zwycięstwo.

W kolejnym meczu raz jeszcze zobaczymy Gen.G. Rywalem obecnych mistrzów świata będzie tym razem Team Vitality. Wszystkie mecze tegorocznych Worlds możecie obejrzeć pod tym adresem. Po więcej informacji dotyczących Mistrzostw Świata 2018 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.