Wczoraj z Worlds 2018 pożegnali się Mateusz "Kikis" Szkudlarek i Jakub "Jactroll" Skurzyński. Od zakończenia wczorajszych zmagań jedynym Polakiem pozostałym na Mistrzostwach Świata był Marcin "Jankos" Jankowski. Grający po raz drugi na MŚ polski jungler nie rozstaje się z nimi jednak tak szybko, co pozostali rodacy. Jego G2 Esports pokonało Flash Wolves w tie-breaku grupy A i awansowało do play-offów Worlds z drugiego miejsca. To historyczny moment dla samej organizacji, bowiem w przeciągu dwóch ostatnich lat przygoda G2 kończyła się już na fazie grupowej.

Flash Wolves 0:1 G2 Esports

Przez fazę banów niespodziewanie przemknął Heimerdinger, który szybko powędrował w ręce Pettera "Hjarnana" Freyschussa. Jako kontrę na niego Lu "Betty" Yu-Hung wybrał Mordekaisera. Akcja jednak nie rozpoczęła się na dolnej linii, a od śmierci Huanga "Maple'a" Yi-Tanga na topie w dziesiątej minucie. Trzy minuty później Luka "Perkz" Perković zdobył drugie zabójstwo, pokonując w walce 1v1 Su "Hanabiego" Chia-Hsianga. Choć to Wilki zniszczyły pierwszą wieżę w grze, to G2 miało przewagę, która w momencie utraty budowli wynosiła dwa tysiące.

Kolejne zabójstwo w wykonaniu Perkza umocniło jego i jego zespół na prowadzeniu. Co więcej, G2 Esports zdobyło również Smoka Ognia, który był bardzo pomocny dla prowadzących z Europy. Nawet mimo utraty Chorwata G2 zachowało zimną krew i pozbyło się ostatniej wieży zewnętrznej oraz drugiego Infernala. W 30. minucie na konto ekipy z EU LCS powędrował pierwszy Baron, którego Flash Wolves będąc mocno z tyłu nawet nie odważyło się podjąć. Z fioletowym buffem Jankos i spółka pozbyli się nie tylko pozostałych wież wewnętrznych, ale również inhibitora i wież przy Nexusie, a po wyłączeniu czterech oponentów przypieczętowali zwycięstwo i awans do ćwierćfinału.

Tym samym zakończyły się zmagania w grupach A oraz B. Już jutro do walki staną formacje znajdujące się w zbiorze C, a wśród nich między innymi kt Rolster i Team Liquid. Pełny harmonogram fazy grupowej Worlds 2018 oraz inne informacje dotyczące turnieju o Puchar Przywoływacza możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej.