Na nieco ponad tydzień przez otwarciem zmagań w Jönköping organizatorzy ostatniego w tym roku turnieju z serii DreamHack Open ujawnili podział na grupy ośmiu uczestników imprezy.

Wydaje się, że siły zostały podzielone równo w obu zbiorach. W grupie A wylądowały compLexity Gaming, Team LDLC.com, Heroic oraz x6tence Galaxy. "Papierowego" faworyta wskazać jest niezwykle trudno. Z jednej strony podczas IEM Chicago ze znakomitą formą wystrzeliło LDLC. Europejska formacja dotarła bowiem do ćwierćfinału zawodów, co pozwoliło jej zaliczyć spory awans w światowym rankingu. Obecnie ekipa Alexa "ALEXA" McMeekina to 12. zespół ostatniego notowania portalu HLTV, co czyni ją teoretycznie najsilniejszą drużyną całego turnieju. Z drugiej jednak strony compLexity to ciągle urzędujące legendy ostatniego Majora, a z kolei Heroic w ostatnim czasie potrafiło nieraz utrzeć nosa faworytom. Wszystko to zapowiada naprawdę zażartą walkę o półfinał DreamHacka.

Również należy wyróżnić tercet, który znalazł się w grupie B i wśród niego upatrywać równorzędnych kandydatów do awansu do fazy play-off. Jedynie Bravado Gaming – zwycięzca amerykańskich eliminacji – wydaje się zdecydowanie odbiegać poziomem od reszty stawki. Dlatego walka o czołowe dwie pozycje rozegra się najprawdopodobniej między ENCE eSports, G2 Esports oraz OpTic Gaming. Co zaskakujące, w tym zestawieniu najniżej w światowych tabelach plasuje się G2, które piastuje 19. pozycję w rankingu. Pięć oczek wyżej jest ENCE a jeszcze jedno w górę OpTic. Ci ostatni kończyli oba ubiegłe występy na turniejach lanowych co najmniej na półfinale, ale mimo to zawsze brakowało postawienia kropki nad "i", aby zwyciężyć. Takowym osiągnięciem może poszczycić się natomiast ekipa Aleksiego "allu" Jalliego. Ta triumfowała bowiem na StarSeries i-League Season 6.

Podział na grupy na DreamHack Open Winter prezentuje się następująco:

Grupa A Grupa B
compLexity Gaming Bravado Gaming
Heroic ENCE eSports
Team LDLC.com G2 Esports G2 Esports
x6tence Galaxy OpTic Gaming

Impreza potrwa od 30 listopada do 2 grudnia. W puli nagród, jak na turnieje DreamHacka przystało, znalazło się 100 tysięcy dolarów, z czego połowa tej sumy przypadnie triumfatorowi.