Co robicie w środę? – to enigmatyczne pytanie pojawiło się na profilu Counter-Strike'a na Twitterze w poniedziałek wieczorem, elektryzując całą społeczności. Od razu pojawiły się domysły dotyczące wielkiej aktualizacji, którą Valve zafunduje nam jeszcze przed końcem roku. Były oczekiwania, była ekscytacja i było... rozczarowanie.

Śledząc media społecznościowe dało się z łatwością zauważyć, że na pojawienie się "czegoś" nowego czeka wielu graczy, komentatorów i influencerów. Wszyscy oni prosili i grozili, mając nadzieję, że aktualizacja ukaże się już za moment. Jakie więc musiało być ich rozczarowanie, gdy profil CS:GO na Twitterze przemówił ponownie, ale tym razem odzywając się w te słowa: – Wybaczcie, ale zatrzymały nas pewne sprawy związane z pracą. Sądzę, że w czwartek wyjdzie to lepiej. Będziecie wtedy?

Na ten moment trudno jednoznacznie stwierdzić co konkretnie szykuje Valve. Już po pierwszym przecieku pojawiły się głosy, że może to być nowa operacja lub też nawet z dawna oczekiwany Source 2. Wiele wskazywało jednak, że Gabe Newell i spółka mają zamiar oddać w nasze ręce szykowany tryb wzorowany na grach z gatunku battle royale – pojawiły się kolejne screeny sugerujące deweloperskie testy, ale na ten moment wszystko to pozostaje tylko w sferze domysłów. Niemniej możliwe, że o wszystkim przekonamy się już nadchodzącej nocy.