Marcin "behave" Pawlak nie podbił serbskiej sceny. Ba, Polak nie zabawił na niej nawet miesiąca, bo po zaledwie dwóch tygodniach jego przygoda z Crveną zvezdą dobiegła końca. Tym samym 20-latek ponownie rozpoczyna poszukiwania nowego pracodawcy.

Po rozstaniu z Illuminar rodzimy jungler prowadził negocjacje z Wisłą Płock, ale z tych ostatecznie nic nie wyszło. Dopiero w połowie stycznia okazało się, że Pawlak znalazł dla siebie przystań za granicą, a dokładnie mówiąc w Crvenie zvezda, którą kilka miesięcy temu mogliśmy oglądać w fazie play-in European Masters 2018. W ostatnich dniach behave zdążył nawet zadebiutować w Esports Balkan League, ale dziś w nocy nieoczekiwanie poinformował, że jego przygoda z drużyną dobiegła końca. Zapytany o nas o komentarz zawodnik wyjaśnił swoją decyzję następująco:

W drużynie było za dużo problemów, których nie mogłem zauważyć przy pierwszych grach wstępnych. Głównym problemem był champion pool paru graczy, który pozostawiał bardzo wiele do życzenia. Drugim większym powodem była jakość skrimów, przez co sam się bardzo do nich zdemotywowałem. Wpływ na moją decyzję miało także wczorajsze spotkanie, które zakończyło się jednostronną przegraną. Zauważyłem, że niemożliwe będzie jednak osiągnięcie postawionego przeze mnie celu dla tej drużyny (przynajmniej top 2 EBL), dlatego też zdecydowałem się ją opuścić wraz w zgodzie z graczami oraz organizacją. Nie pasowaliśmy też do siebie na tyle, żeby ugrać coś więcej i wejść do EU Masters. Niemniej jednak życzę im powodzenia oraz mam nadzieję, że jakoś się odbiją, a ja sam zamierzam skupić się na solo kolejce i szlifować swoje błędy, by w następnym splicie udało mi się dostać gdzieś wyżej. Niemniej i tak jestem otwarty na oferty na ten split, bo może jakaś dobra drużyna będzie chciała dokonać zmian w oknie transferowym.

Tym samym dorobek Pawlaka w EBL zamknął się w zaledwie dwóch spotkaniach. W ostatni poniedziałek Crvena z rodzimym junglerem w składzie przegrała 0:1 z x25 Esports, zaś dzień później w takim samym stosunku uległa również RIFT Esports.