Zawodnicy AGO Esports chyba szybko będą chcieli zapomnieć o tym dniu. Jastrzębie zaliczyły wyjątkowo nieudane wejście w nowy tydzień. Po porażce w ESEA Mountain Dew League z Movistar Riders Polacy polegli także w meczu United Masters League przeciwko Tricked Esports.

Tricked Esport 2 : 0 AGO Esports

(United Masters League – faza ligowa)
16 13 Inferno 2 6
3 4
 16 7 Mirage 8 9
9 1

Wygrana przez AGO pistoletówka dała całkiem niezłą perspektywę na pierwszą połowę. Niestety, były to tylko dobre złego początki. Od kolejnej rundy inicjatywę przejęło Tricked, które wyjątkowo skutecznie przeprowadzało kolejne ataki. Odbijanie bombsite'ów nie wychodziło z kolei polskiej formacji. Te dwa czynniki składowe złożyły się na bardzo wysokie prowadzenie Duńczyków. Skandynawowie oddali bowiem tylko dwa oczka przed przerwą, a po zmianie stron, po chwilowej utracie kontroli, dopełnili formalności i zgarnęli zwycięstwo na premierowej mapie.

Na Mirage'u pierwsze słowo należało tym razem do zagranicznej piątki. Mimo to Jastrzębie szybko odzyskały pewność siebie, wychodząc na prowadzenie. Taki stan nie trwał jednak długo. Zaraz w odpowiedzi rywal zdobył pięć z sześciu punktów, odzyskując tym samym pozycję lidera. Szczęśliwie formacja Damiana "Furlana" Kisłowskiego zebrała się na szybką odpowiedź i tuż przed końcem pierwszej połowy zyskała minimalną przewagę. Po przerwie wydarzenia nie układały się już po myśli naszych rodaków. Tricked przejęło absolutną kontrolę nad serwerem, sprowadzając Polaków do roli statystów. Do końca batalii nic już się nie zmieniło, dzięki czemu dość gładka wygrana wylądowała na koncie graczy z Danii.

W ten sposób AGO odnotowało szóstą porażkę w tym sezonie United Masters League. Polacy z dorobkiem 26 punktów ciągle jednak znajdują się na miejscu premiowanym awansem do fazy play-off. W niej do wywalczenia będą cztery przepustki na lanowe finały w niemieckim Osnabrücku.