Po rocznej przerwie Lipsk ponownie gościć mógł organizowane przez DreamHacka zawody w Counter-Strike: Global Offensive. Tym razem jednak postawiono na bardziej krajowy format, zaś udział w zmaganiach wzięły tylko drużyny z Niemiec – ostatecznie najlepszą z nich okazało się Sprout Esports.

Jeszcze przed startem imprezy można było przewidywać, że największe szanse na końcowy triumf mieć będą Timo "Spiidi" Richter i spółka, którzy kadrowo prezentowali się zdecydowanie najmocniej. Niespodziewanie jednak Sprout już w swoim pierwszym meczu stoczyło wyrównany bój z o wiele niżej notowanym Unicorns of Love. Popularne Jednorożce od momentu związania się z nową organizacją prezentują się poniżej oczekiwań, ale akurat na Duscie2 napsuły one krwi bardziej utytułowanym rywalom, uznając ich wyższość dopiero przy wyniku 16:14.

W wielkim finale natomiast Spiidi wraz z kolegami zmierzyli się z expert eSport, które wcześniej po dogrywce pokonało ALTERNATE aTTaX Mateusza "mantuu" Wilczewskiego. Tak czy inaczej, decydująca potyczka już tak zacięta nie była, bo w niej Sprout kilkukrotnie udowodniło, że jest zespołem zwyczajnie lepszym. Podopieczni Tobiasa "towa b" Herberholda na wybranym przez siebie Duscie2 wygrali 16:8, zaś mistrzostwo przypieczętowali na Cache'u, gdzie udało im się zwyciężyć 16:11. Niemniej na pocieszenie warto zaznaczyć, że ekipa wspomnianego już mantuu stanęła na najniższym stopniu podium, zaś sam Polak zakończył zmagania z największym ratingiem, osiągając poziom 1,40.

Końcowa klasyfikacja i podział nagród pieniężnych DreamHack Leipzig WinterNational prezentują się następująco:

1. Sprout Esports 5 000 €
2. expert eSport 2 500 €
3. ALTERNATE aTTaX 1 500 €
4. Unicorns of Love 1 000 €